Bez śniadania mózg szuka kalorii

| Zdrowie/uroda
Joshua Rappeneker, CC

Pomijanie śniadań zmienia kaloryczną perspektywę reszty dnia. Skany mózgu 21 szczupłych ochotników wykazały bowiem, że poranne niejedzenie sprawiało, że tłuste dania i pokarmy stawały się bardziej atrakcyjne. Wskutek tego porcje spożywane na lunch ulegały powiększeniu.

Podczas sesji w skanerze do rezonansu magnetycznego (MRI) akademicy z Imperial College London pokazywali badanym zdjęcia pokarmów. Jednego dnia eksperyment prowadzono na czczo, innego 1,5 godziny po dużym śniadaniu o wartości energetycznej rzędu 730 kcal. Okazało się, że po pominięciu śniadania zmieniała się reakcja mózgu na wysoko-, ale nie na niskokaloryczne produkty. Przy pustym żołądku zwiększała się aktywność kory okołooczodołowej, która jak podkreślają Brytyjczycy, odpowiada m.in. za postrzeganie "uroku jedzenia". Kiedy przy scenariuszu eliminującym śniadanie zaproponowano ochotnikom lunch, zjadali o 1/5 więcej kalorii.

Śniadanie wydaje się tłumić apetyt, a ponieważ powiązano je ze stabilnymi poziomami cukru (niewystępowanie wyrzutów insuliny chroni przed rozwojem insulinooporności), warto pamiętać o nim zwłaszcza w czasie odchudzania.

śniadanie atrakcyjność tłuste pokarmy kaloryczność mózg rezonans magnetyczny pomijanie