Regularna aktywność hamuje stan zapalny
Aktywność fizyczna przejściowo hamuje miejscowy i układowy stan zapalny, rodząc nadzieje m.in. dla pacjentów z chorobami reumatycznymi. By osiągnąć istotny klinicznie efekt, trzeba się jednak gimnastykować regularnie.
Podczas badań na myszach zespół doktora Nicholasa Younga z Uniwersytetu Stanowego Ohio przyglądał się aktywacji NF-κB, kompleksu białkowego będącego czynnikiem transkrypcyjnym. NF-κB, który kontroluje wiele genów związanych ze stanem zapalnym, jest chronicznie aktywny w licznych chorobach zapalnych, np. w zapaleniu stawów albo nieswoistych zapaleniach jelit.
Myszy ćwiczyły przed lub po wstrzyknięciu lipopolisacharydu (LPS). Iniekcja LPS wywoływała wydatną miejscową i układową odpowiedź zapalną (najsilniejsza występowała po 2 godz. od podania). W grupach gryzoni, które ruszały się przed i po zastrzyku, zaobserwowano zahamowanie aktywacji NF-κB w tkance limfatycznej. Efekt był przejściowy i utrzymywał się przez dobę od sesji ruchowej.
Amerykanie wykazali, że hamowanie aktywacji NF-κB wiąże się z supresją licznych cytokin prozapalnych.
Komentarze (0)