Witaminy B zmniejszają stres związany z pracą
Zwiększenie przyjmowanych dawek witamin z grupy B może zmniejszyć stres związany z pracą (Human Psychopharmacology).
W ramach 3-miesięcznego eksperymentu naukowcy ze Swinburne University of Technology podawali połowie ochotników suplementy z wysoką dawką witamin B, a reszcie (grupie kontrolnej) placebo.
Na początku studium Australijczycy zbadali wszystkich 60 ochotników za pomocą testów osobowościowych. Oceniano także wymogi dot. ich pracy, nastrój, poziom lęku i stresu. Badania powtórzono po 1 i 3 miesiącach.
Na końcu 3-miesięcznego okresu osoby z zażywającej witaminy B grupy eksperymentalnej wspominały o o wiele niższym poziomie stresu związanego z pracą niż na początku. Doświadczały one niemal 20-proc. spadku natężenia odczuwanego stresu. W grupie kontrolnej nie zaszły żadne znaczące zmiany - opowiada prof. Con Stough.
Czemu się tak stało? Witamina B, która znajduje się w nieprzetworzonym pokarmach, takich jak mięso, rośliny strączkowe czy pełne ziarna, jest integralną częścią syntezy neuroprzekaźników koniecznych dla psychologicznego dobrostanu [witamina B6 jest np. zaangażowana w produkcję dopaminy czy serotoniny].
Mniej zestresowany pracownik jest zdrowszy i bardziej produktywny. Korzyści z jedzenia i zażywania suplementów z witaminami z grupy B odnoszą więc wszyscy. Stough przestrzega jednak przed huraoptymizmem. Wg niego, trzeba jeszcze określić wpływ suplementów z witaminą B na większej grupie. Najlepiej przez 2-3 lata.
Komentarze (4)
Szaman, 10 listopada 2011, 12:02
Trzeba więc jeść krwiste stejki wołowe z bobem :-) (polecam do tego borowiki dla smaku )
TrzyGrosze, 10 listopada 2011, 12:31
To, że witaminy z grupy B są niezbędne dla układu nerwowego, to już stara oczywistość. Pytanie tylko , czy ta dodatkową suplementacja uzupełniła niedobory czy też trzeba podnieść zalecane dotąd dawki.
mikroos, 10 listopada 2011, 12:37
Nic nie wskazuje na to, by badana populacja różniła się jakoś od populacji ogólnej. To pozwala przypuszczać, że typowy pracownik biurowy z dużym prawdopodobieństwem skorzystałby na przyjmowaniu suplementu (co jest ciekawym odkryciem, biorąc pod uwagę, że suplementy z witaminami rozpuszczalnymi w tłuszczach przynoszą więcej szkody niż korzyści).
TrzyGrosze, 10 listopada 2011, 12:54
Również uważam, że niedobory powstają z braku świadomości większości ludzi z wpływu pokarmu na jakość ich życia.
ps: wiem o co chodziło, ale żeby nie było zamieszania dla mniej wtajemniczonych, witaminy B są rozpuszczalne w wodzie.