Zaskakująca reakcja fulerenów na światło
Międzynarodowy zespół naukowy wykorzystał niezwykle jasne źródło światła do stworzenia nowego typu kryształów. Odkrycie, dokonane przez grupę pracującą pod kierunkiem profesorów Harry'ego Quiney'a z University of Melbourne i Briana Abbey'a z La Trobe University, zmienia przekonania obowiązujące w krystalografii od ponad 100 lat.
Naukowcy poddali fulereny C60 (buckyball) oddziaływaniu niezwykle jasnego światła emitowanego przez X-ray free electron laser (XFEL) z Uniwersytetu Stanforda. Światło emitowane przez ten laser jest o ponad 10 miliardów razy jaśniejsze niż światło słoneczne. Wynik eksperymentu zaskoczył naukowców. Gdy intensywność XFEL przekroczyła punkt krytyczny, elektrony w fulerenach spontanicznie zmieniły swoją pozycję, całkowicie zmieniając kształt molekuł. Kuliste C60 zmieniły kształt w przypominający piłkę do futbolu amerykańskiego. Zmiana zaszła jednocześnie we wszystkich molekułach. To tak, jakbyśmy uderzyli w orzech włoski młotem i zamiast go rozbić na milion części uzyskalibyśmy kształt migdału - mówi profesor Abbey. Po raz pierwszy w historii promienie rentgenowskie utworzyły nowy typ fazy kryształu - dodaje profesor Quiney. Mimo że nowy kształt utrzymał się jedynie przez ułamek sekundy, zauważyliśmy, że doszło do znaczącej zmiany właściwości fizycznych, optycznych i chemicznych badanej próbki - dodaje uczony. Obecnie krystalografia wykorzystywana jest przez biologów i immunologów do badania wewnętrznych mechanizmów działania protein i molekuł. Możliwość obejrzenia tych struktur w nowy sposób pozwoli nam lepiej zrozumieć interakcje zachodzące w ludzkim organizmie i może pozwolić na rozwój nowych leków.
Komentarze (2)
Superman, 13 września 2016, 12:25
Może to głupie pytanie, ale i tak je zadam, żeby rozwiać wątpliwości...
tu chodzi dosłownie o JASNE ŹRÓDŁO emitujące światło czy raczej był na myśli drugi cytat i czy światło może być niezwykle jasne? czy raczej chodzi o natężenie lub o "bogaty" zakres światła emitowanego (podczerwień, ultrafiolet, ...)
TrzyGrosze, 13 września 2016, 12:44
" Niezwykle jasne żródło światła" jest na starcie. To co dotrze do obiektu, to "niezwykle jasne światło".
Bez pierwszego, nie będzie drugiego.
A poważniej, to "jasność" jest tutaj użyta jako synonim "natężenia" czyli gęstości strumienia świetlnego, a nie długości fali ( koloru ) światła.
Ed.
Jak w notce na poziomie popularnym piszą "światło", to zawsze jest to widzialna część promienia elektromagnetycznego, czyli podczerwień i ultrafiolet nie załapują się.