Własne pobudza za mocno, cudze za słabo
U osób z syllogomanią, które odczuwają przymus zbierania zbędnych przedmiotów i zagracania nimi domu, dwie części obwodu odpowiadającego za podejmowanie decyzji są zbyt słabo aktywowane podczas obcowania z cudzą własnością i nadmiernie pobudzone, gdy chodzi o rozporządzanie swoimi dobrami (Archives of General Psychiatry).
Skany z funkcjonalnego rezonansu magnetycznego (fMRI) ujawniły nieprawidłową aktywację przedniej kory obręczy (aCC) i wyspy, które odpowiadają za przetwarzanie informacji związanych z monitorowaniem błędów, ważeniem wartości przedmiotów, oceną ryzyka, nieprzyjemnymi emocjami oraz decyzjami o charakterze emocjonalnym.
W studium finansowanym przez Narodowy Instytut Zdrowia Psychicznego (NIMH) wzięło udział 43 pacjentów z syllogomanią. Wyniki obrazowania ich mózgów podczas podejmowania decyzji, czy wyrzucić, czy zostawić własną albo cudzą niechcianą pocztę i gazety, porównywano z 31 chorymi z zaburzeniem obsesyjno-kompulsyjnym (ZOK) i 33 zdrowymi dorosłymi. Kiedy decyzja dotyczyła własnych rzeczy, aCC i wyspa zbieraczy rozświetlały się mocniej niż w grupie z ZOK czy u osób zdrowych. Gdy decydowano o losie czyichś obiektów, te same obszary wydawały się działać słabiej niż u reszty. Świadomość tego, kto jest właścicielem segregowanej korespondencji/prasy, nie różnicowała aktywności mózgu chorych z ZOK.
Naukowcy zauważyli, że nasilenie objawów syllogomanii i samoocena niezdecydowania korelują ze stopniem zaburzenia aktywności centrów sieci wydatnej (salience network), która łączy pola korowe przedniej części wyspy oraz przedniego zakrętu obręczy z jądrami podkorowymi: jądrem migdałowatym, jądrami wzgórza, istotą czarną, a także obszarem brzusznym nakrywki. Amerykańskie odkrycie ma duże znaczenie, bo wskazana sieć odpowiada za identyfikowanie najważniejszych bodźców wewnętrznych (z organizmu) i międzypersonalnych. A wszystko po to, by precyzyjnie i odpowiednio pokierować zachowaniem.
Komentarze (0)