Tacy sami
Ocena cech profilu danej osoby na serwisie społecznościowym daje podobne wyniki jak decyzje o lubieniu czy nie podejmowane w oparciu o wrażenia po spotkaniu twarzą w twarz (Journal of Experimental Social Psychology).
Ludzie, którzy są ekspresyjni w tonie głosu i mimice twarzy, są także społecznie ekspresyjni na Facebooku. Zamieszczają dużo zdjęć, tworzą albumy z fotografiami i wydają się dużo rozmawiać z innymi użytkownikami – podkreśla Max Weisbuch, psycholog z Tufts University.
Zespół Weisbucha zgromadził grupę 37 studentów (19 mężczyzn i 18 kobiet). Podczas kilkunastominutowej rozmowy mieli się wzajemnie poznać, zadając pytania. Wszyscy myśleli, że spotykają się z innym studentem, w rzeczywistości był to jednak pomocnik eksperymentatora. Po wykonaniu zadania oceniał on sympatyczność badanego. Brał przy tym pod uwagę, jak często się uśmiechał, w jaki sposób mówił i ile danych o sobie ujawnił.
Tuż po pierwszej części eksperymentu psycholodzy ściągnęli z serwisu społecznościowego Facebook profile ochotników i poprosili panel 10 studentów z innego uniwersytetu o ocenę "lubialności" właścicieli. Sędziowie mieli pełny dostęp do wszystkich danych. Przeciętny profil zawierał ok. 282 zdjęć i 868 komentarzy od znajomych.
Najwyższe noty na skali sympatyczności zebrały profile najbardziej ekspresyjne, czyli wypełnione fotografiami i postami. Pokrywało się to z ocenami współpracowników naukowców, którzy po osobistym spotkaniu uznali te same osoby za najbardziej przystępne i posługujące się ożywioną mową ciała.
Ludzie, którzy podczas rozmowy dużo o sobie opowiadali, ujawniali również sporo informacji na Facebooku. Niestety, nie byli oni aż tak doceniani jak powściągliwsi badani. Psycholodzy przekonują, że nie powinno dziwić, że informacje zdobyte podczas zaimprowizowanej konwersacji prowadzą do takich samych wniosków jak analiza żmudnie niekiedy wypracowanego profilu. Internauci nie kłamią w nim, ponieważ mają doskonałych weryfikatorów w postaci znajomych. Lepiej za to skupić się na wyeksponowaniu prawdziwych pozytywnych cech.
Komentarze (7)
ФvХ, 28 maja 2009, 16:12
Zamiast iść wspólnie na rower, poGRILLować to gniją przy tych kompach psując sobie oczy, kręgosłup oraz marnują prąd!
Filon, 29 maja 2009, 00:45
Zgadzam się z tobą! portale społecznościowe powinny być płatne. Miesięcznie 10 zł a połowa z nich by zrezygnowała z pasywnej formy wypoczynku:)
Rowerowiec, 29 maja 2009, 09:16
Chyba że jest to forum najlepiej rowerowe;)
thibris, 29 maja 2009, 10:30
Jak się wam portale społecznościowe nie podobają to na nich nie bywajcie - też mi problem.
Są ludzie którym przeszkadza grillowanie, rower czy aktywna forma wypoczynku - powinny być płatne czy jak ? "Wolność Tomku w swoim domku" (to nie o Tobie Tomek )
Casevil, 31 maja 2009, 21:03
Popularność i dostępność takich portali jest przerażająca. Nasza-klasa, która z każdym dniem staje się, jak dla mnie, gorszą witryną ze względu na wprowadzane "usprawnienia" jest przecież stroną, na której możemy znaleźć niestrzeżone dane milinów osób... Moim zdaniem nie jest dobrym pomysłem udostępniać tak informacje o sobie i bliskich.
thibris, 1 czerwca 2009, 11:11
Tylko wszystko o czym piszesz/piszecie to nie wina portalu a ludzi na nim przebywającym. Jeśli ktoś danych nie chce udostępniać, to tego nie robi. Mam sporo znajomych, przy których nawet nie mogę zobaczyć numeru gg, czy skomentować fotki, zobaczyć kiedy wchodzi na stronę i tym podobne. Ja osobiście umieściłem tam sporo danych - wszystkie dostępne dla każdego kto ma ochotę je czytać. Wiem, że nikt z nimi nic nie może zrobić, więc je podałem. Jak każde narzędzie - trzeba i NK umieć używać, a nikomu nie stanie się krzywda
Tomek, 1 czerwca 2009, 13:11
Żyjemy w kraju wolności, więc niech każdy robi co chce.
thibrisie, z tym Tomkiem... ech ;D