Powstaje rumuńsko-bułgarski szlak wampirów
Choć Sozopol w Bułgarii dzieli od rumuńskiej Sighișoary ok. 700 km, miasta postanowiły razem podjąć ryzyko stworzenia szlaku wampirów.
W zeszłym roku w Sozopolu odkryto 700-letni szkielet mężczyzny z piersią przebitą żelaznym szpikulcem. Gdy latem tego roku wystawiono go w muzeum, liczba zwiedzających zwiększyła się 4-krotnie.
Burmistrz Sozopola Panayot Reyzi uważa, że jego miasto może odnieść korzyści z nawiązania współpracy z Sighișoarą, miejscem narodzin Włada Palownika zwanego Drakulą. Posuwa się nawet do sugerowania, że Drakula i tutejszy wampir mogli być kuzynami.
Z doniesień mediów wynika, że turyści odwiedzający dom Drakuli w Sighișoarze mają być zachęcani do zobaczenia wampira z Bułgarii.
Komentarze (0)