Zwierzęca konstrukcja widoczna z kosmosu
Na południowym skraju Wood Buffalo National Park w kanadyjskiej prowincji Alberta powstała konstrukcja, którą widać z kosmosu. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jej budowniczymi są... zwierzęta.
Mowa tutaj o największych na świecie żeremiach bobrowych. Konstrukcja ma długość 850 metrów i została odkryta przed trzema laty przez ekologa Jeana Thie, który przeglądał Google Maps szukając oznak zmian klimatycznych. Dopiero ostatnio przyciągnęła ona uwagę mediów.
Tamę widziało dotychczas niewiele osób, ale jej istnienie potwierdza kilku strażników leśnych, którzy dotarli w te odległe tereny helikopterem.
Specjaliści szacują, że jej zbudowanie mogło zająć kilkunastu bobrzym rodzinom nawet 20 lat. To więcej, niż przeciętna długość życia bobra, która wynosi 15 lat.
Zwierzęta używając tylko zębów ścięły tysiące drzew i stworzyły na mokradłach gigantyczne żeremia. Można je oglądać na Google Maps wpisując w wyszukiwarkę koordynaty 58.271150, -112.252079.
Dotychczas najdłuższa znana tama wybudowana przez bobry miała 652 metry i znajdowała się w Three Forks w Montanie. Thie nie wyklucza, że istnieją jeszcze większe bobrze konstrukcje. Jeśli to prawda, to należy szukać ich w Kanadzie. Ekolog mówi, że zauważył już kilka możliwych lokalizacji, jednak do ich potwierdzenia potrzebowałby zdjęć o wyższej rozdzielczości.
Komentarze (13)
Heimo, 7 maja 2010, 11:40
hmm, wpisalem koordynaty w google maps i wyskoczyl calkiem inny obrazek...
Piotrek, 7 maja 2010, 12:01
Mała literówka
Mariusz Błoński, 7 maja 2010, 17:58
@Heimo: koordynaty są ok. Tam są dwie kropki, a pomiędzy koordynatami jest przecinek. No i minus przed drugą liczbą. I musisz to oglądać na widoku satelitarnym, a nie mapy.
@Piotrek: dzięki
waldi888231200, 7 maja 2010, 23:39
Pasowało ustalić co to znaczy "widać z kosmosu"??
Proponuję przyjąć "co widać z satelity gołym okiem" . Bo z samolotu (15km) trudno gołym okiem duże miasto zobaczyć.
A na mapach Google po powiększeniu widać który z sąsiadów ma basen .
Szaman, 8 maja 2010, 00:00
Podążaj za zieloną strzałką (wskazuje koordynaty) a nie za czerwonym dymkiem z literką A (wskazuje "środek" parku) :-)
KONTO USUNIĘTE, 8 maja 2010, 20:23
A kto Cię tak wysoko zabrał? Pułap praktyczny pasażerskich liniowców nie przekracza 13000m.Wyżej to już wojsko.
waldi888231200, 8 maja 2010, 21:37
Jak leciałem ze stanów (było gdzieś 18 lat temu) to podano taką informację :" osiągnęliśmy pułap 15000m , temperatura na zewnątrz -50st. , można odpiąć pasy , zapraszamy do zapoznania się z ofertą pokładowego bufetu, przed nami 8godzin coś tam lotu... kapitan " - chyba że mówił na pałę ( ale miast z tej wysokości przez dziury w chmurach nie widać).
KONTO USUNIĘTE, 8 maja 2010, 22:26
No to dziwne.Jeżeli leciałeś 18 lat temu LOTem, to musiał być IŁ 62 o pułapie maksymalnym 12000m.Jeżeli innymi liniami,to wysokość podali w stopach (ta jednostka obowiązuje w lotnictwie cywilnym na całym świecie).Poza tym najwyższy poziom lotu górnej drogi lotniczej to FL 460, odpowiadający wysokości 10600m.
Lecąc ze stanów trudno też dojrzeć miasta,bo lot odbywa się głównie nad wodą.
waldi888231200, 8 maja 2010, 22:36
Nie, to chyba był 737 (taki po dwa miejsca pod oknami i chyba ze 6 środkiem w rzędzie). Raz tylko leciałem TU-ileś do Londynu i śmierdziało przypalonymi przewodami.
A Polska leży nad oceanem?? Jakieś wyraźniejsze kształty to dopiero z 5000m widać a pełno w porach i piękny widok tuż poniżej chmur.
KONTO USUNIĘTE, 8 maja 2010, 22:52
Racja,Boeingi już wtedy też mieliśmy.Polska chyba nie leży nad oceanem (nie jestem tego pewny,więc wcześniej nic o oceanie nie pisałem,tylko o wodzie ).
KONTO USUNIĘTE, 8 maja 2010, 23:29
Edit: FL 460 odpowiada 13800m
Wniosek: czas mi iść spać,a nie pisać.
nitjer, 9 maja 2010, 19:40
Ewa, 24 lutego 2019, 20:27
Należałoby też jeszcze rozróżnić tamę od żeremia....
Długa struktura na 850 m to raczej tama, dzięki której robi się rozlewisko, na którym dopiero tworzone są żeremia wyglądające jak kopce, a zatem o przekroju okrągłym, a nie jak tama, podłużnym...