Komórka szkodzi pamięci
Badania, które naukowcy z Wydziału Neurochirurgii Lund University przeprowadzili na szczurach, wskazują, że promieniowanie emitowane przez telefony komórkowe upośledza pamięć. Zespół Henrietty Nittby przez rok po 2 godziny tygodniowo poddawał zwierzęta oddziaływaniu mikrofal. Gdyby okazało się, że podobne zjawisko występuje w przypadku ludzi, przyszłość nie maluje się różowo...
W ramach eksperymentu szczury umieszczano w skrzyni z wmontowanymi wewnątrz obiektami. Przeprowadzano dwie próby, podczas których zmieniano zarówno przedmioty, jak i ich lokalizację. Test pamięciowy przeprowadzano podczas trzeciej próby.
Okazało się, że gryzonie z grupy kontrolnej spędzały więcej czasu na badaniu obiektów z pierwszego podejścia. Były dla nich bardziej interesujące, bo dość długo ich nie widziały. U zwierząt eksperymentalnych różnice w uwadze poświęconej poszczególnym przedmiotom nie były aż tak bardzo zaakcentowane.
Nittby i profesor Leif Salford uważają, że ich najnowsze odkrycia mogą mieć jakiś związek z wcześniejszym spostrzeżeniem, iż mikrofale emitowane przez komórki wpływają na barierę krew-mózg. Gdy zwierzęta wystawiano na oddziaływanie tego promieniowania, z krwi do mózgu przenikała albumina – białko odpowiadające z utrzymanie ciśnienia onkotycznego oraz transport różnych substancji, np. hormonów, leków, dwutlenku węgla czy kwasów tłuszczowych.
Szwedzi natrafili także na ślad specyficznych uszkodzeń neurologicznych w neuronach kory mózgowej i hipokampa. Przecieki albuminy następowały bezpośrednio po napromieniowaniu, a uszkodzenia dopiero po miesiącu lub dwóch. Następowały też zmiany w aktywności dużej liczby genów. Nie chodziło o pojedyncze geny, ale o powiązane ze sobą funkcjonalnie grupy.
Komentarze (28)
w46, 8 grudnia 2008, 12:56
Już nie mogę się doczekać kiedy się przebiją na światło dzienne kolejne dowody na szkodliwość komórek.
waldi888231200, 8 grudnia 2008, 13:07
No to fajnie mają ci co koło masztów (przekaźników) GSM mieszkają.
w46, 8 grudnia 2008, 13:09
Całe szczęście dla nich że anteny montowane na masztach mają kierunkową charakterystykę czyli emitują 90% energii na boki a nie w dół - chociaż nie chciał bym aby taka antena była wycelowana w moje mieszkanie
thibris, 8 grudnia 2008, 13:18
To kiedy przechodzimy na analogi ? Bo ja już dawno wymówiłem umowę tepsie A tak bardziej na poważnie: jakiś czas temu zauważyłem że przy długich rozmowach przez komórkę moje ucho robi się gorące, dodatkowo zaczyna mnie boleć głowa - przynajmniej ta część przy której trzymałem komórkę.
Jurgi, 8 grudnia 2008, 13:26
Mnie głowa bolała non-stop przez dwa tygodnie po spawieniu sobie pierwszej komórki. Potem przeszło. Ale staram się nie trzymać jej zbyt blisko siebie, jak nie muszę.
Ja tam się nie znam, ale ponoć właśnie więcej promieniowania emitują telefony, niż maszty.w46, 8 grudnia 2008, 13:30
Kiedyś rozmawiałem bardzo dużo przez komórkę i też nie raz doświadczyłem bólu głowy po odbyciu długiej rozmowy (>30min)
waldi888231200, 8 grudnia 2008, 13:35
Podczas rozmów kom. temperatura gałki ocznej podnosi się 2st. na 10 min rozmowy (zestawy głośno mówiące wydają się być koniecznością).
mikroos, 8 grudnia 2008, 16:01
A nie jest to przypadkiem wina tego, że zaburza się krążenie krwi? Podejrzewam, że gdybyś przyłożył na pól godziny dowolny kawał plastiku, mocno byś rozgrzał skórę.
(nie, nie bronię na siłę komórek. staram się tylko ustalić fakty.)
wilkoquak, 8 grudnia 2008, 16:09
ok rozmowa szkodzi. a wie ktos czy samo noszenie przy sobie telefonu moze w taki sam sposob zaszkodzic? szukam wyjasnienia na wlasne dziury w mozgu i problemy z uwaga od kiedy dostalem pierwszy telefon (8 czy 9 lat temu) uzywalem go tez jako budzik i kladlem przed snem obok poduszki a w ciagu dnia nigdy nie rozstaje sie z telefonem. nie wiem czy wczesniej tez mialem problemy z pamiecia bo nie pamietam
raczej bardziej prawdopodobne jest ze to przez samo zaslonienie ucha bo uchodzi przez nie duza ilosc ciepla
Jurgi, 8 grudnia 2008, 17:05
waldi888231200, 8 grudnia 2008, 17:15
Nie, bo najpierw dojdzie do wzrostu ciśnienia w gałce ocznej co da objawy jak poniżej.
thibris, 8 grudnia 2008, 18:11
Może i to by była racja gdybym nie starał się trzymać telefonu jak najdalej od ucha/głowy.
Chociaż w wielu przypadkach to o czym piszesz może być "sprawcą" pogorszenia objawów odkomórkowych...
mnichv10, 8 grudnia 2008, 18:31
"Okazało się, że gryzonie z grupy kontrolnej spędzały więcej czasu na badaniu obiektów z pierwszego podejścia. Były dla nich bardziej interesujące, bo dość długo ich nie widziały. U zwierząt eksperymentalnych różnice w uwadze poświęconej poszczególnym przedmiotom nie były aż tak bardzo zaakcentowane." - bardzo ogólnie to napisane. A co do bolącego ucha, to nic dziwnego, że boli, jak mu się wydziera słuchawka przez pół godziny:)
thibris, 8 grudnia 2008, 19:09
Bolała mnie głowa - ucho robiło się tylko gorące.
w46, 9 grudnia 2008, 10:18
Telefon w stanie czuwania nie generuje mikrofal (pomijając moment logowania się do sieci i wysyłanie krótkich pakietów danych co pewien czas). Emisja mikrofal występuje głównie podczas rozmowy.
Chyba trochę przeceniasz komórki
Też tak myślę, choć dowiedziono że długa rozmowa przez komórkę podgrzewa mózg (o ile dobrze pamiętam o 1 stopień po 15 min, oczywiście temperatura ta nie rośnie przez cały czas)
http://hacking.pl/pl/news-5049-Komorki_niebezpieczne_na_wsi.html
http://hacking.pl/pl/news-7501-Komorki_szkodliwe_dla_rak.html
waldi888231200, 9 grudnia 2008, 10:56
Mój sonyericsson emituje od strony wyświetlacza jedną trzecią mniej niż z tyłu obudowy.
wuszczyn-kawaX, 9 grudnia 2008, 17:49
No coz, wszyscy tak o tych komorkach gadaja a ja sadze, ze nawet "telewizyjne" fale maja zgubny wplyw na mozg. Nie bede sie tu rozpisywal o psychozie Korsakowa czy nawed obumieraniu mozgowych komorek ale fakt faktem ze najlepsze transferki osiaga sie po kablu a nie w "powietrzu".
thibris, 9 grudnia 2008, 19:06
Dużo tej zgubnej telewizji oglądasz ?
wuszczyn-kawaX, 9 grudnia 2008, 19:57
Ja sami wiecie media sa sterowane! Ja tam po kablu mam TVN o onet!
thibris, 9 grudnia 2008, 21:49
Aha... Na własne oczy widziałem jak sąsiadka sterowała TVP2 na prawo, a kolega przesterował tefałena i wypuścił go w kosmos
Jurgi, 10 grudnia 2008, 00:06
Ja tam czuję się chory już w momencie, kiedy telefon dzwoni. Nawet stacjonarny. No nie lubię ich po prostu, no.
ZolV, 10 grudnia 2008, 00:17
Mnie rowniez telefon denerwuje.
No moze nie sam sprzet, bo niektore sa calkiem ladne, ale to ze dzwoni.
Kurcze skad ci wszyscy ludzie wiedza, ze wlasnie udalo mi sie zajac czyms sensownym ze zaczynam sie skupiac i ze to jest wlasnie ten najgorszy moment zeby zadzwonic????
waldi888231200, 10 grudnia 2008, 00:18
Z twojego PM.
Jurgi, 10 grudnia 2008, 00:19
Co więcej: skąd oni wiedzą, gdzie ty jesteś?! Podejrzewam spisek. :-\