Tajemnicza komnata pod terakotową armią
W grobowcu pierwszego cesarza Chin Qin Shi Huanga, którego strzegła słynna armia terakotowa, znaleziono tajemniczą podziemną komnatę. W historycznych dokumentach nie wspominano o głębokim na 30 metrów pomieszczeniu.
Nieotwierana do tej pory komora znajduje się w pobliżu starej stolicy imperium Xi\'an. Odkryto ją dzięki technologii zdalnego wykrywania obiektów. Jeden z ekspertów uważa, że komnatę zbudowano na duszę cesarza. Ma ona ponad 2 tysiące lat i znajduje się wewnątrz 51-metrowego kopca o kształcie piramidy, zlokalizowanego na szczycie grobu imperatora.
Jak powiedział Duan Qingbo, naukowiec z Shaanxi Institute of Archaeology, komorę o 4 ścianach przypominających stopnie zbudowano w pobliżu armii terakotowej.
Na razie chińskie władze nie wydały pozwolenia na wykopaliska w tym rejonie. Prawdopodobnie chodzi o udoskonalenie metod stosowanych przez archeologów, zanim ktoś będzie mógł zbadać tajemnicze pomieszczenie.
Komentarze (3)
techon, 2 lipca 2007, 23:12
Na razie chińskie władze nie wydały pozwolenia na wykopaliska w tym rejonie. Prawdopodobnie chodzi o udoskonalenie metod stosowanych przez archeologów, zanim ktoś będzie mógł zbadać tajemnicze pomieszczenie
A czy przypadkiem chiny nie są jednym z najbardziej rozwinętych z państw na świecie????
mc, 5 lipca 2007, 03:22
Z Japonią Ci się przypadkiem nie pomyliło?
waldi888231200, 23 lipca 2007, 03:58
Chyba sie mu nie pomyliło , porcelana , rakiety, teraz w kosmos , a poza tym zaglądnij do sklepu wszystko z chin ;D ;D