Obowiązkowe rozmowy samochodów
Amerykańska Narodowa Administracja Bezpieczeństwa Drogowego (NHTSA) rozpocznie testy systemu komunikacji pomiędzy samochodami. Jego zadaniem jest zmniejszenie liczby wypadków.
Pojazdy informowałyby się nawzajem o swojej pozycji i prędkości, dzięki czemu kierowca zostałby ostrzeżony w sytuacji, gdy istnieje niebezpieczeństwo kolizji. „Nasze badania pokazują, że takie technologie zapobiegłyby większości kolizji, do których dochodzi na skrzyżowaniach, podczas zmiany pasa oraz wskutek najechania na tył poprzedzającego samochodu“ - mówi szef NHTSA David Strickland. Urząd chce w 2013 roku wprowadzić regulacje dotyczące używania tego typu systemów komunikacyjnych i nie wyklucza, iż w przyszłości ich stosowanie mogłoby stać się obowiązkowe.
Koncerny samochodowe już od pewnego czasu pracują nad tego typu systemami. Latem bieżącego roku Toyota rozpocznie w Ann Arbor testy, w których weźmie udział 2800 pojazdów. Potrwają one do połowy przyszłego roku. W ramach testów sprawdzone zostaną również technologie komunikacji pomiędzy samochodami a infrastrukturą drogową.
Jeśli testy wypadną pomyślnie, to przygotowania do wprowadzenia obowiązku używania tego typu systemów komunikacji zajmą 2-3 lata.
Komentarze (1)
agnomen, 29 kwietnia 2012, 21:50
To tylko najbliższe pojazdy miedzy sobą, czy przez globalną sieć? Bo w tym drugim przypadku byłoby znacznie wygodniej - szczegółowy wykaz wykroczeń i mandatów za poprzedni miesiąc wraz z numerem konta do wpłaty będzie przychodził wprost na twojego GPS-a. Wystarczy tylko za pierwszym razem wybrać którąś z wygodnych metod płatności, aby w następnych miesiącach wystarczyło przycisnąć "zapłać" - to jest dopiero życie!