Na wiślanej łasze znaleziono topór z poroża renifera

| Humanistyka
Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków, FB

Pod koniec ubiegłego roku do urzędu konserwatorskiego w Lublinie został przekazany za pośrednictwem  Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków topór wykonany z poroża renifera. Odkryto go przypadkowo na powierzchni piaszczystej łachy na Wiśle. Znaleziska dokonano w granicach administracyjnych wsi Drachalica.

Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków

Topór zrobiony z naturalnego zrzutu poroża ma długość ok. 18 cm. Zapatrzono go w otwór na trzonek o średnicy ok. 2 cm. Ostrze uzyskano przez ukośne ścięcie końcówki. Jak napisano na profilu Lubelskiego Konserwatora Zabytków (LWKZ) na Facebooku, narzędzia i broń wykonane z materiałów organicznych (np. kości, poroża) wykorzystywane były powszechnie w społecznościach pradziejowych. Większość z nich nie zachowała się jednak do naszych czasów ze względu na charakter użytego do ich wytworzenia surowca, który ulegał całkowitemu rozkładowi.

Dlatego właśnie do takich odkryć dochodzi jedynie na terenach podmokłych, torfowych. W przypadku ziem polskich takie przedmioty stanowią niewielki odsetek w stosunku do liczebności innych kategorii zabytków, np. krzemieni czy ceramiki. Najczęściej są to znaleziska tzw. luźne, które odkryte zostały przypadkowo, tak jak przekazany do LWKZ egzemplarz.

W wypowiedzi dla Radia Lublin wojewódzki konserwator dr Dariusz Kopciowski ujawnił, że narzędzie jest przez specjalistów datowane na okres między 8000 a 1900 r. p.n.e. Jeżeli chodzi o chronologię, to może to mezolit, neolit, więc okres pradziejowy. Nie przypominam sobie takie znaleziska, które przechodziłoby przez ręce konserwatora wojewódzkiego. Może to był topór bojowy, bo nie sądzę, żeby służył do wykonywania codziennych czynności. Chociaż kto wie? Tutaj możemy tylko gdybać.

Topór z poroża renifera trafi najprawdopodobniej do Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym. Tam zostanie poddany dokładnej analizie.

topór poroże renifera Drachalica łacha Wisła