Zapobiega wyrywaniu
Amerykańscy naukowcy odkryli, że trichotillomanię (przymus wyrywania włosów) można leczyć za pomocą suplementu – N-acetylocysteiny.
Chorzy wyrywają sobie nie tylko włosy z głowy, ale także z brwi czy rzęs. Niekiedy po jakimś czasie tworzą się wyraźnie widoczne łyse plamy. Przed wyrwaniem narasta lęk/napięcie, a poddanie się przymusowi zapewnia uczucie ulgi lub zadowolenia. Zdarza się, że pacjenci usuwają włosy innych ludzi.
Z trichotillomanią zmagają się zarówno dzieci, jak i dorośli, częściej kobiety. Szacuje się, że dolegliwość ta występuje u 1-7 na 200 osób. Niestety, w takich przypadkach leki antydepresyjne nie działają.
Zespół doktora Jona Granta z Minnesota School of Medicine postanowił sprawdzić, czy trichotillomanię można leczyć N-acetylocysteiną (NAC), czyli aminokwasem, na którego stosowaniu skorzystali pacjenci ze schizofrenią i chorobą afektywną dwubiegunową (ChAD). W 3-miesięcznym eksperymencie Amerykanów wzięło udział 50 osób. Początkowo dziennie podawano 1200 mg NAC. Jeśli nie występowała poprawa, po 6 tygodniach dawkę podwajano. U 56% chorych wystąpiła znaczna bądź bardzo duża poprawa, w porównaniu do 16% ludzi z grupy placebo. Ochotnicy nie wspominali o żadnych efektach ubocznych.
Dlaczego u 44% nie wystąpiła reakcja na N-acetylocysteinę? Badacze uważają, że pewne rodzaje przymusu wyrywania włosów lepiej odpowiadają na zastosowanie innych leków lub psychoterapię.
Profesor Michael Berk, psychiatra z Uniwersytetu w Melbourne, opowiada, że N-acetylocysteina pomaga osobom uzależnionym od kokainy i heroiny. W ramach studium, którego wyniki zostaną dopiero opublikowane, wykazano też, że NAC sprawdza się w przypadku ludzi kompulsywnie obgryzających paznokcie. Z pewnością ma to odniesienie do trichotillomanii. NAC jest prekursorem glutationu, głównego przeciwutleniacza mózgu, a dysponujemy przecież dowodami, że choroby psychiczne charakteryzują się wysokim poziomem stresu oksydacyjnego. Naukowcy stwierdzili też, że N-acetylocysteina zwiększa stężenia pewnego neuroprzekaźnika – kwasu glutaminowego. To ważne spostrzeżenie, ponieważ kontroluje on przymus powtarzania różnych zachowań.
Komentarze (5)
thibris, 9 lipca 2009, 07:29
Czy jest jakaś szansa na zdobycie tego specyfiku u nas ? Ktoś wie może ?
mikroos, 9 lipca 2009, 07:56
Mogę się mylić, ale jest on chyba dość popularnym lekiem rozszerzającym oskrzela. Kieeedyś go przyjmowałem, kiedy jeszcze podejrzewano u mnie astmę
thibris, 9 lipca 2009, 08:34
Ciekawe jakie by były przy tym skutki uboczne - trza będzie odwiedzić jakąś aptekę i sprawdzić jak to zadziała na żonę
mikroos, 9 lipca 2009, 12:23
A co, tyle ma stresu z Tobą, że sobie rwie włosy z głowy?
thibris, 9 lipca 2009, 13:01
Wręcz przeciwnie Chodzi o inną przypadłość - wyciskanie różnych wyprysków skórnych u kogo się tylko da. Jeśli dałoby się to złagodzić jakimś suplementem, bez efektów ubocznych i bez wielkich nakładów finansowych...