Życie zaczyna i kończy się w dżungli
Według najnowszych doniesień, tropiki są miejscem, gdzie zaczyna się życie nowych gatunków i gdzie "stare" gatunki mogą znaleźć schronienie przed ludźmi, innymi drapieżnikami i upływającym czasem.
Myślę, że ukręciliśmy łeb idei, że tropiki są albo kolebką, albo muzeum bioróżnorodności — twierdzi współautor omawianego badania James W. Valentine, emerytowany profesor biologii integracyjnej na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley.
Badając skamieniałości muszli sprzed 11 mln lat, Valentine i zespół odkryli, że ¾ zwierząt morskich (w tym ostrygi, małże i inne mięczaki dwuskorupowe) pochodzi właśnie z okolic równika. Tylko ¼ powstała i żyje w wyższych szerokościach geograficznych.
Wzięliśmy pod uwagę całą grupę małży i uporządkowaliśmy ją — powiedział szef przedsięwzięcia, David Jablonski z University of Chicago. Następnie sporządziliśmy mapę, aby pokazać, gdzie określone małże się po raz pierwszy pojawiły i co się potem z nimi stało. Śledziliśmy, czy pozostały w tym samym miejscu, czy zmieniły siedlisko, czy wyginęły.
Małże i inne mięczaki powstawały w tropikach i pozostawały tam. Niektóre także zasiedlały tereny wysunięte bardziej na północ. Nie utraciły jednak swojego tropikalnego wyglądu.
Valentine podejrzewa, że gros gatunków, nie tylko małży, ale również innych zwierząt i roślin, powstaje w tropikach, ponieważ okres wegetacyjny trwa tu dłużej niż w chłodniejszych rejonach globu.
Badacze opublikowali swoje doniesienia w magazynie Science z 6 października.
Komentarze (0)