Pewniejsze siebie dzięki farbie
Jeśli jesteś kobietą i chcesz w krótkim czasie nabrać pewności siebie, powinnaś sięgnąć po... farbę do włosów.
Badacze z Nottingham Trent University połączyli siły z Clairolem, producentem linii farb do włosów Nice 'n Easy. Stwierdzili, że panie, które z szatynek przekształciły się w blondynki lub z blondynek w brunetki, stawały się pewniejsze siebie, impulsywne, podniecające seksualnie, zbuntowane, kreatywne, atrakcyjne i zdolne do radzenia sobie z krytyką.
Na tym jednak nie koniec. W pracy śmielej wyrażały opinie i decydowały się na komunikowanie swoich potrzeb, np. prosiły o podwyżkę, awans czy kilka dni wolnego. Zmiana koloru włosów wpływała też na kontakty z najbliższymi. Po tym prostym, wydawałoby się, zabiegu kobiety stawały się bardziej prostolinijne i potrafiły się przeciwstawić rodzinie, przyjaciołom czy partnerowi.
Niemal połowa badanych kobiet przyznała, że po koloryzacji zatańczenie lub zaśpiewanie na scenie przed obcymi ludźmi nie byłoby problemem. Podobnie zresztą jak wyproszenie kogoś, zainicjowanie seksu lub wypróbowanie czegoś nowego w sypialni. Zbliżony odsetek przefarbowanych ochotniczek zdecydowałby się na udzielenie komuś pomocy na ulicy, poskarżenie się na obsługę czy jedzenie w restauracji, poproszenie o przysługę oraz otwarte mówienie o czymś denerwującym.
Czemu badane kobiety farbowały włosy? Najczęściej zależało im na zwróceniu na siebie uwagi nieznajomych, rodziny i współpracowników. Rzadziej panie chciały się poczuć lepiej we własnej skórze, zachować dotychczasową barwę włosów i młody wygląd lub poeksperymentować z nowym wizerunkiem.
W studium wzięły udział kobiety w wieku od 25 do 66 lat. Większość wybierała jasne i ciemniejsze odcienie blondu, a także orzechowy oraz ciemny brąz. Najmniej popularnym kolorem farby była czerń.
Komentarze (7)
Gość cogito, 14 października 2008, 11:32
o tak! włosy bardzo wplywaja na psychike. radykalna zmiana fryzury tez pomaga w zyciu
mikroos, 14 października 2008, 11:46
Próżność? :>
thibris, 14 października 2008, 12:13
To zachowanie nie jest przypadkiem efektem "urojonej anonimowości"? Kobieta po zmianie koloru włosów może czuć się odrobinę innym człowiekiem - coś jak nowe pseudo w necie, po którym czujemy się anonimowi i tracimy część wyuczonych hamulców w swoim zachowaniu.
Gość cogito, 14 października 2008, 12:14
doklanie o to chodzi
literki, 14 października 2008, 14:10
zgadzam się, że ma tu miejsce efekt "urojonej anonimowości" co więcej jest on niebezpieczny bo łatwiej zrobić coś głupiego w takim stanie np "wpaść" z nieodpowiednim partnerem żeby podać pierwszy z brzegu przykład, a tak w ogóle uważam takie "badania" za pseudonaukę i granie pod komerchę aby koncern mógł zarobić grając hasłem zafarbuj sobie włosy a będziesz pewniejsza siebie, co za bzdura, to przecież kolor włosów (jego zmiana, czy też duża zmiana w wyglądzie) jest odbiciem tego co się dzieje w głowie a nie na odwrót
waldi888231200, 14 października 2008, 17:12
Grzybu123, 14 października 2008, 23:57
Powiem wręcz, iż spotkałem się z artykułem, w którym mówioni iż kobiety ścinają włosy w momentach bardzo istotnych w ich życiu. W sumie można to myślę podciągnąć pod tę prawidłowość