Woda z powietrza

| Technologia
PhilCLogo

Naukowcy wzorując się na skrzydłach żuka zamieszkującego Pustynię Namib, stworzyli materiał, który bez zewnętrznego źródła zasilania pozyskuje wodę z powietrza. W przyszłości materiał taki może posłużyć ludziom zamieszkującym wyjątkowo suche obszary globu.

Wspomniany żuk ma skrzydła składające się ze struktur przyciągających i odpychających wodę. Dzięki temu może żyć w wyjątkowo suchym klimacie, gdyż jego skrzydła pozyskują wodę, która jest kierowana bezpośrednio do otworu gębowego.

Na łamach ACS Applied Materials & Interfaces poinformowano o opracowaniu materiału składającego się z dwóch warstw polimeru. Na wierzchu znajduje się warstwa przyciągająca wodę, a pod nią – warstwa odpychająca wodę. Obie warstwy połączone są za pomocą 1-centymetrowej długości nanorurek. Warstwa przyciągająca wodę kierują ją właśnie w gąszcz tych nanorurek, gdzie pozostaje. Wodę można odzyskać z materiału tak samo, jak odzyskujemy ją z gąbki – wystarczy ścisnąć.

Zdolność do zbierania wody zależy od wilgotności powietrza. Testowy materiał ważył 8 miligramów, a powierzchnia jego górnej warstwy wynosiła 0,25 centymetra kwadratowego. Przy suchym powietrzu taka „gąbka” wchłonęła ponad ¼ swojej wagi w ciągu 11 godzin. Przy większej wilgotności pozyskała w ciągu 13 godzin 80% swojej wagi.

Twórcami nowego materiału są naukowcy z Rice University. Lider zespołu badawczego, Robert Vajtai mówi, że obecnie największym problemem są koszty nowego materiału. Wciąż nie potrafimy tanio produkować węglowych nanorurek.

woda powietrze wilgoć nanorurki