Bezdech senny sprzyja uszkodzeniom mózgu

| Medycyna

Jak twierdzą Japończycy, u osób cierpiących na zespół obturacyjnego bezdechu sennego (OBS) zwiększa się ryzyko wystąpienia minimalnych uszkodzeń mózgu.

Naukowcy z Showa University School of Medicine w Tokio zbadali 65 wolontariuszy. Posługując się skanami mózgu, wykazali, że pacjenci ze średnio nasiloną i ciężką postacią OBS mają więcej uszkodzonych obszarów niż ludzie z lekką formą choroby.

W dodatku u mężczyzn z najpoważniejszymi zaburzeniami snu znacznie wzrastały wskaźniki stanów zapalnych oraz nasilonej aktywności płytek krwi (zachodziło niebezpieczeństwo powstawania skrzepów). Podwyższone markery, mocno powiązane z niedoborem tlenu, wyjaśniają obecność uszkodzonych obszarów mózgu.

U osoby z zespołem bezdechu sennego w ciągu nocy występuje przynajmniej 30 trwających ponad 10 sekund bezdechów. Chorobę diagnozuje się także, gdy w ciągu godziny odnotowuje się co najmniej 10 takich bezdechów.

Jak do tego dochodzi? Przy bezdechu obturacyjnym mamy do czynienia z zablokowaniem przepływu powietrza na poziomie górnej części układu oddechowego. Nadal poruszają się natomiast klatka piersiowa oraz przepona. Nie dochodzi do zrównoważenia ciśnienia wdychanego powietrza w wyniku napięcia mięśni gardła. Uważa się, że przyczyną OBS są zmiany anatomiczne w obrębie górnych dróg oddechowych. Chorzy chrapią, pocą się, bardzo "rzucają się" w czasie snu, a rano często boli ich głowa. Ponieważ ciągle się budzą, są niewyspani, senni i rozkojarzeni.

Wcześniejsze badania wykazały zwiększone ryzyko wystąpienia wysokiego ciśnienia tętniczego oraz udarów. Niedające objawów mikrouszkodzenia mózgu odkryte przez Japończyków można m.in. uznać za stan sprzyjający udarom (American Journal of Respiratory and Critical Care Medicine).

Zespół naukowców wykazał, że zastosowanie aparatu CPAP (ang. continous positive airway pressure) zmniejsza stan zapalny oraz krzepnięcie krwi. Dwudziestu czterech badanych przez 3 miesiące korzystało z CPAP. Wskutek tego odnotowano spadek stężenia białek C-reaktywnych (markera zapalenia układowego) oraz dwóch białek wskazujących na nasilenie aktywności płytek.

CPAP to sprężarka wytwarzająca stały strumień powietrza. Za pośrednictwem maski jest on wprowadzany do dróg oddechowych pacjenta pod ciśnieniem od 5 do 20 mm H2O. Istnieją także aparaty auto-CPAP, które na bieżąco dostosowują ciśnienie powietrza do zmian oddechu chorego.

Szef akademików, Kenji Minoguchi, uważa, że CPAP to najlepsza metoda zapobiegania udarom u osób z OBS, które można by zaliczyć do grupy ryzyka.

zespół obturacyjnego bezdechu sennego OBS minimalne uszkodzenia mózgu płytki krzepnięcie stan zapalny udar CPAP aparat sprężarka sen chrapanie Kenji Minoguchi