Gdy jedni jedzą, inni podróżują
Nasiona wymierającej zostery morskiej (Zostera marina) przeżywają podróż przez przewód pokarmowy różnych zwierząt, a ponieważ przemieszczają się one i mają niejednakowe tempo trawienia, roślina może opanować nowe przyczółki. To bardzo ważne spostrzeżenie, zważywszy, że Z. marina magazynuje pokaźną ilość CO2.
Sarah E. Sumoski i Robert J. Orth z Virginia Institute of Marine Science, których artykuł ukazał się w Marine Ecology Progress Series, podkreślają, że choć wiele kręgowców żeruje na łąkach podwodnej trawy, dotąd naukowcy nie analizowali biotycznych mechanizmów rozprzestrzeniania Z. marina. Biolodzy skupili się więc na 3 gatunkach ryb: 1) przydence żebrowatej (Fundulus heteroclitus), 2) rozdymce północnej (Sphoeroides maculatus) oraz 3) Lagodon rhomboides. Uwzględnili też potencjalny wkład żółwia diamentowego (Malaclemys terrapin) oraz ogorzałki małej (Aythya affinis). Każdorazowo sprawdzali, czy nasiona zostery są w stanie przetrwać pobyt w przewodzie pokarmowym zwierzęcia i zachować żywotność. Oceniali też czas retencji w jelitach, aby wyliczyć odległość, na jaką mogły one być przeniesione.
Okazało się, że nasiona przeżywały w przewodzie pokarmowym wszystkich badanych gatunków. Wskaźnik wydalania był najwyższy dla przydenek żebrowatych, rozdymek północnych i żółwi diamentowych, najniższy dla ogorzałek małych, a umiarkowany dla L. rhomboides.
Gdy naukowcy przyjrzeli się dystansom pokonywanym przez nasiona, okazało się, że najdalej docierały one w żołądkach ogorzałek (19500 m), a najbliżej w przewodzie pokarmowym L. rhomboides (60 m). W przypadku przydenek podróż kończyła się po 200 m, a jazda na gapę z żółwiami diamentowymi po 1500 m.
Sumoski i Orth zapewniają, że żywe organizmy mogą zawlec nasiona do izolowanych rejonów, gdzie nie udałoby im się trafić z transportem abiotycznym.
Orth i jego współpracownicy od 15 lat próbują odtworzyć populacje zostery morskiej w zatokach Wirginii. Wykorzystują do tego zarówno sadzonki, jak i nasiona. Teraz widać, że nie są osamotnieni, bo zwierzęta sumiennie, choć nieświadomie, realizują swoją część zadania (obstawiają rejony, do których ludzie jeszcze nie dotarli). W końcu podwodne łąki będą ich pokarmem i schronieniem...
Komentarze (0)