Algorytmiczne pochodzenie życia
Dotychczasowe próby wyjaśnienia pochodzenia życia koncentrowały się na bazowych elementach, które można by porównać do cegiełek. Prof. Paul Davies i dr Sara Walker z Uniwersytetu Stanowego Arizony uważają jednak, że zamiast chemią (materialnymi podstawami) należy się zająć zawartością informacyjną. Wg nich, życie odróżnia od nieżycia przede wszystkim zarządzanie danymi przepływającymi przez układ. Chodzi zatem o metodę, a nie o składniki, o software, a nie hardware...
Kiedy opisujemy procesy biologiczne, zazwyczaj odwołujemy się do opowieści wyjaśniającej - komórki wysyłają sygnały, programy rozwojowe przebiegają, zakodowane instrukcje są odczytywane, dane genetyczne są przekazywane z pokolenia na pokolenie i tak dalej. Rekonstrukcja początków życia skoncentrowana na metodach przetwarzania i zarządzania informacjami może zapoczątkowywać nowy kierunek badań - przekonuje Walker. Sugerujemy, że życie da się scharakteryzować za pomocą unikatowego i aktywnego wykorzystania danych.
Walker podkreśla, że podejścia chemiczne przestawały się sprawdzać na bardzo wczesnych etapach, na długo przed dojściem do czegoś, co zasługiwałoby na miano życia. Dodatkową ich wadą był brak rozróżnienia między chemią a biologią.
Duet naukowców uważa, że przemiany architektur informacyjnych w sieci chemicznej można porównać do przemian fazowych w fizyce. Kładziemy nacisk na przepływ informacji w kierunku góra-dół. W ten sposób system jako całość zyskuje kontrolę przyczynową nad poszczególnymi elementami - wyjaśnia Davis. Takie podejście pokaże, jak bardzo logiczna organizacja biologicznych replikatorów różni się od trywialnego kopiowania kryształów (nieżycia). Uwzględnienie sprawczej roli informacji wyjaśnia wiele zagadkowych aspektów życia.
Komentarze (8)
domin, 13 grudnia 2012, 16:56
myślę więc jestem - to ma sens :-)
Romek63, 13 grudnia 2012, 21:43
Założenie odnosnie istoty życia może i dobre ale co dalej autor proponuje ? Czy na tym koniec ? Żadnej konkretnej teorii na sposób powstania życia...?
h3rb4l, 14 grudnia 2012, 14:19
To może doprowadzić do powstania nowej definicji życia, co z kolei może być kluczowe w badaniach nad jego początkiem.
ojciec detecktor, 15 grudnia 2012, 09:16
życie podobno powstało na dnie oceanu blisko kominów wulkanicznych. podobno woda ma pamięć i może przenosić informację : https://www.youtube.com/watch?v=q2skxjWDksg filmik ciekawy aż zrobiłem eksperyment z ryżem.
Podobno ziemskie oceany pochodzą z komet,kiedyś w kosmosie komety były poddawane promieniowaniu kosmicznemu, to mogło powodować mutacje chemiczne wody i powstanie bakterii na kometach. idźmy dalej tropem pamięci i nośnika, grawitacja może być nośnikiem dla naszej galaktyki. tu się trop urywa bo nie wiemy jak dokładnie działa grawitacja, a i co się zajmuje analizą danych dla systemu powstawania życia?
observer, 19 grudnia 2012, 19:50
Wydaje mi się, że jest to kolejny przykład na nadmiernie intensywne kontakty naukowców z prasą.
To co się wydaje jakiemuś naukowcowi nie ma większego znaczenia.
Ważne jest to co potrafi udowodnić, pokazać.
Przypuszczam, że prof. Paul Davies i dr Sara Walker starają się o nowy grant i robią "zadymę" medialną.
Robanan, 5 stycznia 2015, 09:58
https://www.quantamagazine.org/20140122-a-new-physics-theory-of-life/
Jest nowa teoria na temat pochodzenia życia, tym razem termodynamiczna.
thikim, 5 stycznia 2015, 13:01
W swoim czasie to miało sens. Ale czasy się zmieniły.
Kamień nie myśli ale spadając na czyjąś głowę sprawia że właściciel głowy zaczyna myśleć
Zatem czy kamień istnieje jeśli nie myśli ale może skłonić kogoś do myślenia?
No i w kontekście różnego rodzaju teorii holograficznych to chyba nie miałoby sensu.
Pomysły ciekawe, jak wiele innych.
Robanan, 5 stycznia 2015, 16:38
Fizycy już wiele odkryli na temat początków materii we wszechświecie, odkryli fizykę kwantową i znane równanie E=mc^2.
A na temat początków życia tak naprawdę nie wiadomo nic, chociaż są wskazówki że powoli na razie na bazie teorii fizycznych będą powstawały modele tworzone przez chemików, później przez biologów.
Kolejną kategorią która zostanie zbadana będą początki życia rozumnego, którego nie da się zbadać bez znajomości tego jak na początku organizowały się pierwotne organizmy, wiedza doprowadzi do poznania procesów jak organizują się coraz bardziej złożone struktury w tym ludzki mózg. Więc zdanie "myślę więc jestem" należy odłożyć na półkę rzeczy niewyjaśnionych do czasu aż nauka się rozwinie.