Kindle Fire napędza Androida
Tablety z systemem Android są już niemal tak popularne jak iPady. Część analityków twierdzi, że w bieżącym roku mogą one odebrać urządzeniom Apple'a palmę pierwszeństwa.
Firma Localytics przeprowadziła badania rynku tabletów i stwierdziła, że za sukcesem Androida na tabletach stoi w dużej mierze Amazon. Głównym rynkiem tabletów są Stany Zjednoczone. To tam używanych jest 59% urządzeń z Androidem. Aż 33% amerykańskiego rynku tabletów z Androidem należy do Kindle Fire. Kolejne 10% zajmuje Nook, 9% jest własnością Samsunga Galaxy, a 8 procent - Nexusa 7. Drugim po USA dużym rynkiem jest Wielka Brytania (9% wszystkich sprzedanych urządzeń z tym systemem), następnie Korea Południowa (2%) i Hiszpania (2%). Obywatele wszystkich pozostałych krajów kupili łącznie 31% tabletów z systemem Android.
Zdaniem analityków Localytics, Amazon ma spore szanse na zdominowanie światowego rynku tabletów z systemem Android. Jak widzimy na przykładzie USA urządzenia te cieszą się dużym zainteresowaniem klientów. Jak dotąd aż 89% wszystkich Kindle Fire zostało sprzedanych właśnie w Stanach Zjednoczonych. Niemal cała pozostała część trafiła do Wielkiej Brytanii. Inne kraje nie kupiły nawet 1% tych urządzeń. To wskazuje, że Amazon ma jeszcze dużo do zrobienia i realne szanse na podbój rynku. Jego sukces będzie jednocześnie sukcesem Androida.
Jednak na rynkach poza USA i Wielką Brytanią Kindle Fire wyraźnie przegrywa z urządzeniami Galaxy Samsunga (76% rynku) oraz Nexusem 7 (15% rynku).
Komentarze (3)
mikroos, 28 stycznia 2013, 12:14
Ojej, czyżby jabłkowa bańka pękła?
pogo, 28 stycznia 2013, 12:39
chciałbym zobaczyć wykresy jak zmieniał się podział rynku tabletów na rynku amerykańskim i światowym pod wzgledem ilościawym i wartościowym... i dopiero wtedy uwierzę w takie rewelacje.
Przemek Kobel, 28 stycznia 2013, 13:39
Ja osobiście bardzo, ale to BARDZO chiałbym zobaczyć sprzęt w rodzaju Nook Simple Touch z pełnym androidem (po jailbreaku można to uzyskać na obecnym sprzęcie) i pełnym wyposażeniem tableta, tzn. oprócz tego co już jest jeszcze dodatkowo GPS i BT. A chciałbym, bo na andku są już przyzwoite edytory kodu (na epapierze robota byłaby znacznie przyjemniejsza - warte sprawdzenia), a elektroniczna mapa z gps, która coś pokazuje a nie zużywa prądu to też rzecz co najmniej ciekawa.