Anonimowi -słabi i źle zorganizowani
Atak Anonimowych, którzy stanęli w obronie Wikileaks, był bez znaczenia. Wbrew temu, co można było wywnioskować czytając prasę, był on niezwykle słaby i nie przysporzył nikomu większych kłopotów.
Craig Labovitz, główny naukowiec firmy Arbor Networks, porównał skalę i zaawansowanie techniczne ataku Anonimowych z 5000 innych ataków DDoS przeprowadzonych w 2010 roku. Doszedł do wniosku, że był on bez znaczenia. Z pewnością nie była to wojna, jak czytaliśmy w niektórych tytułach prasowych. To była pewna forma protestu z jedną przypadkową ofiarą.
Labovitz podczas porównania wykorzystał bazę danych kompletowanych przez Arbor Networks. Do firmy tej należy aż 75% światowego rynku rozwiązań mających chronić sieci przed atakami DDoS. Badanie wykazało, że ataki nie były ani mocne, ani technicznie zaawansowane. Zapytania wysyłane przez LOIC [oprogramowanie użyte przez Anonimowych podczas ataku - red.] były bardzo proste. Dobrze przygotowany atak wykorzystuje odpowiednią kolejność zapytań, odpowiedni ich zestaw prowadzi do awarii atakowanego systemu - mówi Labovitz i dodaje, że nie zauważył żadnych cech zmasowanego, dobrze przygotowanego ataku. Jego zdaniem szczytowe natężenie ruchu generowanego przez Anonimowych osiągnęło wartość 5 Gb/s. Mocny, zmasowany atak powinien mieć wartość około 50 Gb/s, a podczas najpotężniejszego tegorocznego DDoS napastnicy wygenerowali niemal 70 gigabajtów na sekundę.
Anonimowi nie byli też dobrze zorganizowani. Mimo iż LOIC został pobrany ponad 100 000 razy, to liczba osób biorących udział w poszczególnych atakach była liczona w setkach.
Całkowicie nie powiodła się próba ataku na Amazon, co może świadczyć o sile chmury obliczeniowej, jednak, ze względu na słabe przygotowanie Anonimowych, trudno o tym jednoznacznie przesądzać.
Labovitz mówi, że specjaliści są w stanie poradzić sobie z większością przeprowadzanych DDoS. Ostrzega jednak, że w sieci działają też świetnie zorganizowani i silnie motywowani przestępcy, którzy są w stanie zainwestować duże pieniądze w przeprowadzenie potężnego, zaawansowanego ataku.
Komentarze (0)