Hasło z zasilacza
Apple złożyło wniosek patentowy na technologię, która umożliwia przechowywanie na urządzeniach peryferyjnych - od drukarek po zasilacze - danych koniecznych do odzyskania zapomnianych haseł. Rozwiązanie takie nieco utrudni życie samemu użytkownikowi, ponieważ gdy zapomni hasła, będzie mógł odzyskać je dopiero po podłączeniu oryginalnego zasilacza czy konkretnej drukarki, jednak znacznie utrudni życie ewentualnym złodziejom. Obecnie osoby kradnące laptopy interesują się tylko komputerem, pozostawiając np. w okradanym samochodzie, peryferia. Teraz odzyskanie hasła z ukradzionego sprzętu będzie trudniejsze bez posiadania tego peryferyjnego urządzenia, które zostało wybrane jako dodatkowe zabezpieczenie.
Gdy zapomnimy hasła, system zaproponuje nam podłączenie urządzenia peryferyjnego, na którym jest ono przechowywane. Po jego podłączeniu i weryfikacji zaproponuje reset hasła i ustawienie nowego.
Równie prosta ma być konfiguracja. Przy pierwszym ustawieniu hasła system poprosi nas o wybór urządzenia peryferyjnego, na którym mają być przechowywane dane potrzebne do jego odzyskania.
Komentarze (9)
Tolo, 9 stycznia 2012, 22:24
Myślę ze to może naruszać patent della na rozpoznawanie zasilacza poprzez magistrale onewire.
Gość derobert, 10 stycznia 2012, 00:14
e tam, po co w ogóle przypominanie hasła? Trzeba zapamiętać w głowie i tyle, a nie tam jakieś zasilacze
Tolo, 10 stycznia 2012, 00:24
To taki folklor dla AJfonowców. Jak mu dzwigną laptopa z zasilaczem to sie zdziwi.
A złodzij musiałby być kretynem zeby zostawić w aucie ładowarke
A jak juz kradną to jak leci co jest przynajmniej w tych bieniejszych krajach jak nasz.
wilk, 10 stycznia 2012, 02:56
Sęk w tym, że Apple robi tyle tych gadżetów i gadżetów do gadżetów, że to ma szansę powodzenia. A tak serio, to całkiem niezły pomysł. Po schemacie widzę, że urządzenie zawiera tylko jedną porcję danych (paradygmat dzielenia sekretu), a druga lub pozostałe znajdują się na jakimś serwerze z usługą, ewentualnie w dodatkowych urządzeniach.
krzysiek, 10 stycznia 2012, 08:42
Kolejne miejsce dla wirusów, w bateriach już są to mogą być i w zasilaczach.
kocurxtr, 10 stycznia 2012, 09:28
a co z istniejącym już rozwiązaniem: klucz USB ? to też urządzenie peryferyjne
apple przesadza, podziwiam ich skuteczność i design, ale generalnie te urządzenia to wyłącznie gadżety do lansu (no, ew. do obróbki grafiki i druku), do poważnej pracy np. inżynierskiej się nie nadają ze względu na liczne ograniczenia (testowałem, sprawdzałem)... takie tam ładne pitu pitu
kocurxtr, 10 stycznia 2012, 09:33
pamiętaj dla kogo Apple robi swoje gadżety: dla ludzi którym się nie chce główkować, to stąd ogromne powodzenie urządzeń tej marki - przypominam: (dawniej)jeden przycisk, żadnych wysiłków związanych z konfiguracją czegokolwiek, teraz hasła... a ponieważ poziom niestety spada (pracuję z kilkoma wykładowcami akademickimi -stąd jestem na bierząco z opiniami) - więc zapewne klientów im przybywa
Przemek Kobel, 10 stycznia 2012, 11:16
No spada, i nie tylko na bieżąco. A problem będzie nie z pomysłem, tylko wykonaniem. Jak kto nie wierzy, to niech wepnie między hiperzaawansowany token bankowy a peceta analizator stanów logicznych i włączy dekodowanie znaków ASCII...
wilk, 10 stycznia 2012, 13:07
Ale nie mieszajmy tematów dla naszej wygody. Gdyby miały być już w zasilaczach, to już by były. Wspomniana sprawa z bateriami wynika z zainstalowanych w nich chipów sterujących, które stwarzają podatne środowisko (teoretyczny atak poprzez zmianę firmware'u). Tutaj zaś pewnie byłby to tylko mały EEPROM. Jeśli i w zasilaczach jest już jakiś podobny chip (nie wiem), to dodatkowy flash i tak niewiele tu zmienia.