ASUSPRO - nowa marka biznesowych notebooków
Firma ASUS wprowadza na rynek nową markę notebooków biznesowych - ASUSPRO. Jeszcze w pierwszym kwartale 2012 roku do polskich sklepów trafią dwa pierwsze modele – B23E oraz B33E. Wszystkie konstrukcje z serii ASUSPRO to notebooki klasy business, charakteryzujące się wydajnymi podzespołami, wzmocnioną obudową, zaawansowanymi zabezpieczeniami zarówno sprzętowymi, jak i danych oraz wydłużoną gwarancją.
ASUSPRO B33E posiada 13,3-calową matową matrycę. Wykonana z aluminium obudowa przeszła rygorystyczne testy wytrzymałościowe. Matryca posiada wzmocnione i dodatkowo zabezpieczone zawiasy, gwarantujące 30 tysięcy cykli otwarcia i zamknięcia notebooka. Obudowa posiada wyjątkową wytrzymałość na warunki fizyczne – posiada wodoodporną klawiaturę, chroniącą wnętrze notebooka przed zalaniem. Notebook jest odporny na wstrząsy, drgania czy upadek z wysokości do 80 cm. Urządzenie posiada również zabezpieczenia software’u. Czytnik linii papilarnych oraz czytnik kryptograficzny zapewniają cennym danym niezbędną ochronę. Modele z serii ASUSPRO są również wyposażone w moduł TPM, jak również rozwiązanie Intel Anti-Theft.
Sercem komputera jest bardzo wydajny procesor Intel Core i7-2620M, 2,7GHz. Notebook posiada 8 GB DDR3 pamięci RAM oraz dysk HDD o pojemności 750 GB. Na spodniej stronie notebooka znajduje się złącze stacji dokującej. B33E posiada wbudowany modem WiFi oraz jest przystosowany do obsługi bezprzewodowej karty sieciowej w standardzie WiMAX oraz w modułu 3G.
Mniejszy brat B33E - 12-calowy model B23E – wielkością przypomina netbooka, ale pod względem wydajności jest to pełnoprawny notebook. Został wyposażony w procesor Intel Core i5-2430M, 2.40 GHz, 500 GB dysk HDD oraz 6 GB pamięci DDR3.
Notebooki ASUSPRO posiadają rozszerzoną 3-letnią gwarancję. Dotyczy ona również baterii.
Komentarze (2)
absens, 2 stycznia 2012, 20:52
Ja tu czegoś nie rozumiem... Co to za moda nastała, że notebooki, nawet jeśli mają matową matrycę, to muszą mieć świecącą ramkę wokół. Gdzie tu użyteczność?
Piotrek, 3 stycznia 2012, 13:03
Nie mam pojęcia, także tego nie rozumiem tak jak mody na dotykowe smartfony bez przycisków. Świat po prostu w pewnych aspektach cofa się w rozwoju.