Bing traci
Po początkowych sukcesach wyszukiwarka Bing po raz pierwszy straciła rynek. Z danych Hitwise wynika, że jej udziały na rynku USA zmniejszyły się z 9,48% w sierpniu do 8,96% we wrześniu (spadek o 5%). Stratę zanotowała też wyszukiwarka Yahoo!, której udziały spadły z 16,96% do 16,38% (spadek o 3%). Swoją pozycję umocnił za to Google, zwiększając stan swojego posiadania do 71,08%.
Czwarta na liście wyszukiwarka, Ask.com, zyskała 8%, a jej udziały wzrosły z 2,37% do 2,56%.
To już kolejne dane, wskazujące na spadek udziału Binga. Przed kilkoma dniami firm Net Applications informowała, że globalne udziały wyszukiwarki Microsoftu zmniejszyły się z 3,52% w sierpniu do 3,39% we wrześniu. Udziały Google'a spadły w tym czasie z 83,33% do 83,13%.
Komentarze (11)
Przemek Kobel, 7 października 2009, 13:27
Nawiązując do mojej poprzedniej wypowiedzi w kwestii binga: nic dziwnego, że stracił - raz otworzyłem tę stronę (wtedy wzrosło), a od tamtego czasu już nie (i stracił). Proste.
pixel, 7 października 2009, 15:44
nieszczesliwe sformuowanie
zmniejszyly sie z 9,48% do 8,96% spadek o 5%
mikroos, 7 października 2009, 15:47
Wprost przeciwnie - Mariusz napisał bardzo dobrze Mamy spadek o 0,5 pkt. proc., ale o 5%
Jurgi, 7 października 2009, 18:16
Cieszę się, że gdzieś wreszcie widzę umiejętność odróżniania punktów proc. od procentów. Za nieznajomość pojęcia procenta objechałem kiedyś pewien wortal informatyczny (też przy okazji statystyk przeglądarek). Czyżby serwisy o IT robili teraz (bez urazy) humaniści?
Rusałka, 7 października 2009, 20:04
imho google poprostu roznymi dzialaniami umacnia swoja pozycje. Ostatnio nawet zaczelam korzystac z igoogle. Poza tym w polsce wiekszosc wyszukiwarek jest opartych na G ;D
mikroos, 7 października 2009, 20:45
Niby tak, ale znacznie łatwiej przypisać obserwowane zjawisko temu, że na początku wielu chciało zobaczyć czym jest Bing, a potem, nie widząc większej różnicy, wrócili do standardu.
Mariusz Błoński, 7 października 2009, 20:47
Ja studiowałem filologię klasyczną i hiszpańską.
Humanista (raczej) powinien dobrze posługiwać się językiem i odróżniać punkt procentowy od procentu.
Tolo, 7 października 2009, 23:48
Ja tez się skusiłem na jeden raz z bingiem włączyłem, zobaczyłem olałem.
Zastanawiam się czy Ms nie serwuje tego jako domyślnej przeglądarki gdzieś.
waldi888231200, 8 października 2009, 00:08
Jest takie bagno w którym wszyscy toną, piekarz robi buty bo tak taniej, chemik po studiach sprzedaje warzywa na straganie, polonistka po studiach bawi dzieci w przedszkolu, taksiarz jest rolnikiem, pojob szefem,złodzieje osłami, studenci kelnerami, renciści biedakami, małe dzieci bez rodziców oni robią 16godz na kredyt i papu albo karierę.
Ale jest nadzieja , mój pies jest nadal sobą - jest psem i nie aspiruje do bycia kosmonautą (puki co).
Jurgi, 8 października 2009, 01:15
A ja filologię polską. Celowo posłużyłem się stereotypem humanisty. Ot, taki złośliwiec (w tym przypadku autozłośliwiec) ze mnie.
thibris, 21 października 2009, 11:57
Oferuje - oczywiście na swoich stronach - co chyba jest zrozumiałe, prawda ?