Rosja: w czasie gdy strażacy walczyli z pożarem dachu, lekarze kontynuowali zabieg na otwartym sercu

| Medycyna
Zrzut ekranowy, YouTube

W czasie gdy strażacy walczyli z pożarem dachu, zespół medyczny ze szpitala w Błagowieszczeńsku kontynuował zabieg na otwartym sercu. Operację można było kontynuować dzięki oddymiającym wentylatorom i awaryjnej linii zasilającej. Zabieg był prowadzony na parterze (na szczęście nie docierała tu woda wykorzystywana przez strażaków).

Zrzut ekranowy, YouTube

W akcji gaśniczej brało udział ok. 60 strażaków i 28 jednostek sprzętu. Z dachu obiektu unosił się czarny dym. Ewakuowano ponad 120 osób, w tym 67 pacjentów. Poza tym wyniesiono wartościowy sprzęt medyczny.

Operacja zakończyła się pomyślnie. Stan przewiezionego do innego szpitala chorego jest ponoć stabilny.

Musieliśmy ocalić tego człowieka i zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy - podkreśla główny chirurg Walentin Fiłatow. W 2-godzinnej operacji wziął udział 8-osobowy zespół. Zabieg rozpoczął się tuż przed wybuchem pożaru. Lekarka Antonina Smolina dodała, że ekipa zachowała zimną krew i nie doszło do wybuchu paniki.

Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych ujawniło, że szpital zbudowano w 1907 r. i że ogień rozprzestrzeniał się po drewnianym stropie lotem błyskawicy. Wydaje się, że przyczyną zdarzenia było zwarcie.

Gubernator obwodu amurskiego Wasilij Orłow pochwalił profesjonalizm zarówno zespołu lekarsko-pielęgniarskiego, jak i strażaków.

Warto dodać, że to jedyny szpital w regionie ze specjalistycznym oddziałem kardiologicznym.

 

 

Błagowieszczeńsk szpital pożar zabieg na otwartym sercu