Chcą uchronić ludzkość przed technologicznym armageddonem

| Ciekawostki

Nie tylko obrońcy praw człowieka, którzy przed kilkoma dniami wezwali do zaprzestania prac nad autonomicznymi robotami wojskowymi, obawiają się, że rozwój technologiczny może pójść w niewłaściwym kierunku. Na jednej z czołowych uczelni wyższych świata, University of Cambridge, powstanie Cambridge Project for Existential Risk. To inicjatywa ogłoszona przez profesora filozofii Huw Price'a, emerytowanego profesora kosmologii i astrofizyki Martina Reesa oraz współzałożyciela Skype'a Jaana Tallinna.

Na stronie projektu czytamy: Wielu naukowców obawia się, że rozwój technologiczny może zagrozić istnieniu człowieka jako gatunku. Takie niebezpieczeństwo może pojawić się wraz z rozwojem sztucznej inteligencji, biotechnologii, sztucznego życia, nanotechnologii czy też wskutek antropogenicznych zmian klimatycznych. Tego typu ryzyko jest trudno oszacować, ale biorąc pod uwagę, jak wielka jest stawka, warto się nad tym problemem pochylić. The Cambridge Project for Existential Risk - inicjatywa filozofa, naukowca i przedsiębiorcy - bierze swój początek z przekonania, że problem ten wymaga znacznie szerzej zakrojonych badań niż dotychczas. Naszym celem jest utworzenie na University of Cambridge multidyscyplinarnego centrum, poświęcionego ocenie ryzyka i opracowaniu sposobów jego uniknięcia.

W prace zespołu zaangażowało się już wiele osób. Są wśród nich pracownicy Cambridge, jak profesorowie filozofii Tim Crane i Jane Heal, wykładowca informatyki Sean Holden czy Hermann Hauser, współzałożyciel funduszu inwestycyjnego Amadeus Capital Parnters. Do grupy dołączyli też profesor filozofii Nick Bostrom z Oxford University, David Chalmers, profesor filozofii z New York University, profesor fizyki z MIT-u Max Tegmark czy profesor genetyki George M. Church z Harvard Medical School i profesor informatyki oraz matematyki Dana Scott z Carnegie Mellon University.

Profesor Price zauważa: Podstawowe założenie jest takie, że powinniśmy poważnie podejść do problemu związanego z faktem, iż zbliżamy się do momentu, w którym wytworzone przez nas technologie będą mogły potencjalnie zagrozić naszemu istnieniu. Nigdy w ludzkiej historii nie mieliśmy z czymś takim do czynienia. Czy jest lepsze miejsce niż Cambridge, jeden z najstarszych i najlepszych światowych uniwersytetów, które bardziej nadawałoby się do prowadzenia badań na ten temat? Ostatnio Cambridge obchodził 800-lecie istnienia. Naszym celem jest zmniejszenie ryzyka, że nie będzie nikogo, kto mógłby obchodzić jego 1000-lecie.

Cambridge Project for Existential Risk technologia ludzkość zagłada