Robobarman miesza i słucha
Kiedyś pisaliśmy o robotach tworzących zespół muzyczny Compressorhead, teraz okazuje się, że imprezę z ich udziałem mógłby dodatkowo uświetnić Carl, humanoidalny robot-barman, który nie tylko miesza alkohole, ale i nawiązuje kontakt z klientami Robots Bar & Lounge w Ilmenau.
Ludzie chętnie tu przychodzą, by obejrzeć dzieło inżyniera Bena Schaefera w akcji. Jak się okazuje, przemieszczający się dzięki suwnicy Carl powstał z części nieużywanych już robotów przemysłowych KUKA.
Schaefer podkreśla, że bar, gdzie maszyna spotyka ludzi, jest lepszym poligonem testowym dla sztucznej inteligencji niż odizolowane laboratorium. Gdy wykrywa się niedociągnięcia w programie, można je stosunkowo szybko skorygować.
Niemiec tłumaczy, że Robots Bar & Lounge ma zbliżyć do siebie ludzi i maszyny, udowadniając, że filmy SF to nie do końca fikcja. Na razie opcja rozpoznawania mowy Carla nie działa zbyt dobrze, więc robot głównie słucha.
Reklamą działającego od miesiąca robobaru są stojący przed wejściem R2-D2 oraz C-3PO.
Wystrojony w muszkę Carl rezyduje w pierwszej sali, nazywanej Komórką Robota. W przypadku tego pomieszczenia projektant zdecydował się na wystrój industrialny, w drugim - kosmicznym - dominują zaś akcesoria związane z NASA i podróżami pozaziemskimi.
Komentarze (0)