Po dziesięcioleciach poszukiwań znaleziono historyczny klasztor

| Humanistyka
DigiVentures

Archeolodzy przez dziesięciolecia szukali klasztoru założonego w Szkocji przez księżniczkę Ebbe z Coldingham, która odegrała istotną rolę w rozprzestrzenieniu się w VII wieku chrześcijaństwa na północno-wschodnich wybrzeżach Wysp Brytyjskich. Teraz, dzięki pomocy internautów i archeologów-amatorów, prawdopodobnie udało się odnaleźć historyczne miejsce.

Ebbe urodziła się około 615 roku. Była córką Ethelfritha, króla Bernicji. Jej ojciec był pierwszym władcą Bernicji, który opanował sąsiednią Deirę i zjednoczył oba królestwa. Z czasem stworzyły one zalążek Nortumbrii. Władcą podbitej Deiry był szwagier króla, Edwin. Uciekł on na dwór króla Raedwalda i przy jego pomocy odbił Bernicję i Deirę oraz zabił Ethelfritha (rok 616). Żona i dzieci zabitego króla nie mogli się czuć bezpieczni. Rodzina uciekła na północny zachód, na dwór króla Dalriady Eochaida Buide. Tam też Ebbe została chrześcijanką.

Na przełomie lat 30. i 40. VII wieku bracia Ebbe odzyskali swoje królestwo i księżniczka mogła wrócić z wygnania. Założyła klasztor w dzisiejszym Coldingham na południowym-wschodzie Szkocji. Ebbe była znaną nauczycielką i zręcznym politykiem. Doprowadziła do zażegnania sporu pomiędzy swoim bratankiem królem Nortumbrii a biskupem Wilfridem, którego król uwięził. Klasztor w Coldingham stał się ośrodkiem, z którego na wybrzeżu Szkocji rozprzestrzeniło się chrześcijaństwo.

Ebbe zmarła w 683 roku, a niedługo później spełniła się przepowiednia mnicha Adamnana. Jeszcze w tym samym roku klasztor został zniszczony przez Wikingów. Jak zaświadcza Beda Czcigodny, ostatni z ojców Kościoła zachodniego, w swojej "Historii kościelnej narodu angielskiego", miejsce klasztoru zostało całkowicie opuszczone. Jednak pamięć o Ebbe była kultywowana przez wieki i jeszcze w XIII wieku w okolicach klasztoru odbywały się liczne pielgrzymki. Dzień świętej Ebbe obchodzony jest zaś 25 sierpnia.

Nic więc dziwnego, że naukowcy chcieliby lepiej poznać miejsca i osobę tak ważną dla historii Szkocji. Teraz prawdopodobnie się to udało.

Archeolodzy pracują odkopują obecnie zabytek, o którym sądzą, że stanowił vallum, mur wyznaczający granice klasztoru. Projekt finansowany przez za pomocą crowfoundingu.

Vallum nie musiały być potężnymi strukturami obronnymi. To bardziej symboliczny znak, że przekracza się granicę miejsca kultu, mówi Maiya Pina-Dacier. Zaraz za vallum znaleziono wielkie składowisku kości zwierząt, w tym bydła, koni, świń, kóz, jeleni i perliczek. Datowanie radiowęglowe pokazało, że kości pochodzą z okresu 664–864. To pokrywa się z czasem, gdy działał tutaj klasztor. Został on zbudowany około roku 640, wkrótce po śmierci Ebbe został on spalony przez Wikingów, odbudowano go, znowu kwitło w nim życie, aż 200 lat później znowu zniszczyli go Wikingowie, wyjaśnia Manda Forster.

Wcześniej inne zespoły naukowe poszukiwały klasztoru na klifach i nikomu nie udało się znaleźć jego śladów.

Miejsce obecnych wykopalisk znajduje się bardziej w głębi lądu, w pobliżu benedyktyńskiego opactwa Coldingham założonego w XII wieku. DigiVentures, organizacja archeologów wspomaganych przez crowfunding oraz amatorów, która prowadzi wykopaliska, zdecydowała się na prace w tamtym miejscu, gdyż zdjęcia terenu sugerowały istnienie tam jakichś struktur. Ponadto znaleziono tam wcześniej takie przedmioty jak fragmenty anglo-saskiego pasa, fragmenty rzeźb czy struktury, które mogły być wczesnochrześcijańskimi pochówkami.

Dotychczas zdobyte dowody sugerują, że pozostałości samego klasztoru Ebbe mogą znajdować się pod obecnym klasztorem benedyktynów. To ma sens. Późniejszy klasztor benedyktynów mógł powstać w miejscu swojego anglosaskiego poprzednika, mówi Forster.

Ebbe z Coldingham chrześcijaństwo Szkocja