Poznaj Emmę – pracownicę biurową przyszłości
Grupa brytyjskich naukowców, na czele której stanął futurysta William Higham, stworzyła Emmę – przeciętną pracownicę biurową, której wygląd będzie nas straszył za około 20 lat o ile nie zmienimy dotychczasowego trybu życia. Od wielogodzinnego wpatrywania się w monitor Emma ma suche, zaczerwienione oczy, garba, nadwagę, spuchnięte nogi, egzemę i inne nieprzyjemne objawy stresu i siedzącego trybu życia.
Emma nie jest czysto teortetyczym wymysłem, a modelem stworzonym na podstawie wywiadów przeprowadzonych z ponad 3000 pracowników biurowych w Wielkiej Brytanii i Niemczech. Aż 50% z nich skarżyło się na nadwyrężone oczy, 49% uskarżało się obolałe plecy, 48% wspomniało o bólach głowy, a 45% doświadczyło drętwienia karku. Do tego dochodziło wile innych objawów związanych z trybem życia.
Wywiady posłużyły do stworzenia lalki rzeczywistych rozmiarów, która ma pokazywać, jak za 20 lat może wyglądać przeciętny pracownik biurowy, jeśli nie warunki pracy nie ulegną zmianie.
Musimy jednak mieć na uwadze fakt, że Emma nie jest wynikiem dogłębnych badań naukowych. Jej budowę zamówiła firma Fellowes, producent urządzeń biurowych. Można podejrzewać, że ma się stać ona częścią kampanii reklamowej promującej rozwiązania bardziej przyjazne pracownikowi biura. Tak czy inaczej Emma daje interesujący wgląd w to, co z naszym organizmem robi siedzący tryb życia.
Komentarze (4)
nantaniel, 30 października 2019, 19:48
Borze szumiący, jakie pierdololo. A czy Emma krwawi z odbytu z powodu olbrzymich hemoroidów?
marcin pasikonik, 31 października 2019, 10:46
Jak się nic nie zmieni to pewnie tak. Będzie coraz więcej takich potwornych manekinów. Może to jest kampania reklamowa, ale skoro ma służyć pracownikom do stworzenia bardziej komfortowych warunków pracy. To niech i tak będzie.
Rowerowiec, 8 listopada 2019, 10:20
Przecież ludzie już tak wyglądają. Szczególnie w GB i USA. Jak dobrze że mam pracę fizyczną.
rozan, 8 listopada 2019, 10:30
Wystarczy przejść się po biurach typu call-center, gdzie pozornie jest miła atmosfera, w powietrzu czuć zapach mielonej kawy, ale wszyscy ludzie zachowują się tam, jak mechanicznie poruszające się maszyny. To jak w tej piosence: