Liść czy owad, owad czy liść?
Owady z zamierzchłej przeszłości stosowały podobne metody kamuflażu jak współczesne gatunki tych zwierząt. Odnaleziono skamieniałości owada sprzed 47 mln lat (Eophyllium messelensis), który upodobnił się do liścia. Okazuje się zatem, że udawanie liścia jest skuteczną strategią ewolucyjną.
Zespół naukowców prowadzonych przez Sonję Wedmann z Instytutu Paleontologii w Bonn natrafił na pozostałości owada w okolicach znanego stanowiska Messel (Hessen w Niemczech).
Zwierzę o długości ok. 6 cm wyglądem przypominało podłużny liść roślin występujących na Ziemi w tym samym czasie, a więc mirtów, lucerny oraz laurów. Rozmiarami, kształtami oraz techniką kamuflażu nie odbiegało od swoich współczesnych krewnych. U skamieniałości odnaleziono np. wyrastające z tułowia listkowate wypustki.
W czasie dnia, aby ukryć się przed polującymi na zdobycz drapieżnikami, liściokształtne owady mogą pozostawać w bezruchu przez bardzo długi czas. Chowają wtedy głowę, żeby jeszcze bardziej upodobnić się do liścia. Ich przodkowie robili prawdopodobnie to samo, ponieważ naukowcy zauważyli, że przednie kończyny są uformowane w taki sposób, iż zmieściłaby się tam głowa zwierzęcia. W nocy mistrzowie kamuflażu upodobniają się do falujących na wietrze liści: pozwalają się bezwładnie kołysać w przód i w tył.
Wygląd owada zmienił się nieco w czasie eocenu (Proceedings of the National Academy of Sciences).
Komentarze (0)