FBI zajęło serwery związane z atakiem na PayPal
FBI zajęła serwery, które najprawdopodobniej zostały wykorzystane przez cyberprzestępców do przeprowadzenia ataku DDoS na serwis PayPal, który był odwetem za zablokowanie możliwości dokonywania wpłat na konto Wikileaks. Serwery należą do teksańskiej firmy hostingowej Tailor Made Services i wszystko wskazuje na to, że zostały wykorzystane bez wiedzy jej właścicieli. Maszyny zajęto, gdyż prawdopodobnie znajdują się na nich ślady, które umożliwią dotarcie do organizatorów ataku.
Wcześniej FBI otrzymało od PayPala osiem adresów IP, które przeprowadzały atak. Specjaliści z FBI już wiedzą, że część z nich to adresy serwerów kontrolujących botnet. Do firmy w Teksasie śledczy dotarli po śladach znalezionych w dołączonym do botnetu komputerze należącym do niemieckiego przedsiębiorstwa Host Europe. Najprawdopodobniej serwery Tailor Made Services posłużyły jako centrum kontroli, skąd wydano, m.in. niemieckiemu komputerowi, polecenie przeprowadzenia ataku.
Do nalotu na siedzibę Tailor doszło 16 grudnia. Agenci FBI skopiowali wówczas zawartość dwóch dysków twardych. Wiadomo również, że kolejny ze zidentyfikowanych adresów IP należy do wirtualnego serwera hostowanego przez kalifornijską Hurricane Electric.
Na razie nie wiadomo, czy dotychczasowe śledztwo zakończyło się jakimiś aresztowaniami.
Komentarze (1)
wilk, 31 grudnia 2010, 14:03
Szkoda, że indyjskie "FBI" nie miało tyle ikry, gdy operator AiPlex Software na zlecenie MPAA (tak, tego MPAA) DDoSował serwery.