Facebook traci w USA
Ciągły spadek zainteresowana Facebookiem w USA powoduje, że w ciągu 2-3 miesięcy straci on na rzecz YouTube'a pozycję drugiej najchętniej odwiedzanej witryny w USA. W ciągu ostatnich 2 lat ruch generowany na Facebooku przez Amerykanów zmniejszył się niemal o połowę. Tymczasem popularność YouTube'a ciągle rośnie.
Badania przeprowadzone przez firmę SimilarWeb na zlecenie CNBC ujawniły, że miesięczna liczba odsłon Facebooka dokonywana z USA zmniejszyła się z 8,5 miliarda przed dwoma laty do obecnych 4,7 miliarda. Skandale takie jak ten związany z Cambridge Analytica pokazały, że serwis Zuckerberga nie potrafi upilnować danych użytkowników, co zniechęciło znaczną ich część. Co prawda aplikacje Facebooka są coraz popularniejsze, jednak te wzrosty nie rekompensują spadku odwiedzin witryny.
Niezagrożona pozostaje pozycja Google'a. W lipcu bieżącego roku witrynę tę Amerykanie odwiedzili aż 15 miliardów razy. Poza nią, Facebookiem i YouTube'em w najpopularniejszej piątce witryn plasują się jeszcze Yahoo! i Amazon. Zaskakujący może być fakt, że Yahoo! jest wciąż popularniejsze od Amazona, jednak najprawdopodobniej zmieni się to w ciągu najbliższych miesięcy. Od ubiegłorocznych świąt Bożego Narodzenia Amazon notuje duże wzrosty liczby odwiedzin. Przejawem tego trendu był niezwykle udany Amazon Prime Day z lipca bieżącego roku, kiedy to w ciągu zaledwie 36 godzin klienci dokonali zakupów na kwotę niemal 4 miliardów dolarów.
Z rosnącą popularnością Amazona wiąże się rosnąca zamożność jego właściciela. Majątek Jeffa Bezosa jest wyceniany obecnie na 150 miliardów dolarów i jest on najbogatszym człowiekiem na świecie.
Komentarze (5)
thikim, 11 sierpnia 2018, 10:25
Ludzie jednak w jakiś nie do końca uświadomiony sposób wyczuwają że wolność jest lepsza niż niewola.
Odkąd FB zaczęło cenzurować świat - traci.
MaG, 11 sierpnia 2018, 11:15
Nie wiem, czy porównywanie liczby wejść na wyszukiwarkę z liczbą wejść na sklep internetowy. To tak jakby porównać liczbę wejść do pokojów dziennych z liczbą wyjść na zakupy w supermarkecie i stwierdzić, że ludzie częściej bywają w swoich pokojach niż w sklepach.
wilk, 12 sierpnia 2018, 00:46
Ale przecież jest to słuszny wniosek.
thikim, 12 sierpnia 2018, 07:27
Owszem, to nie do końca to samo ale po uwzględnieniu tego że to nie to samo przypadek staje się jeszcze bardziej jaskrawy.
Tak jakby porównać liczbę wejść do pokojów dziennych z liczbą wyjść na zakupy do supermarketu i się okazało że do pokojów było 10 a do supermarketu 12.
Tomek, 13 sierpnia 2018, 00:20
A może po prostu ludziom się znudził fb? W sumie ja tak miałem, bo ile w kółko można oglądać to samo, tylko w innej paczce. Może fb czeka podobny los jak naszą klasę?
Na pewno fajny jest komunikator, bo można każdego łatwo odnaleźć i tworzyć grupy a to się przydaje, tak samo jak jakieś tematyczne grupy by znaleźć coś ciekawego czy to ogłoszenia czy wiedzę.
Natomiast tablica to śmietnik.