O psie, który chodzi jak człowiek

| Ciekawostki

Siedmioletnia kundelka – będąca mieszańcem labradora z chow-chowem – przyszła na świat bez przednich łap, ale nauczyła się chodzić bez nich. Nie tylko umie wyjść z ukrycia pod niezbyt wysokim stołem, ale i kangurzo-ludzkim krokiem sprawnie podąża za właścicielami.

Faith nie była jedynym zdeformowanym szczenięciem w miocie. Wszystkie młode zostały odrzucone przez matkę. Po telefonie od przyjaciela siedemnastoletni wtedy Reuben Stringfellow znalazł sukę na terenie pchlego targu. W opiece nad nią pomogła mu matka - Jude. Początkowo zwierzę trzeba było nosić na rękach, ale po kilkumiesięcznym treningu, przy którym dodatkową motywację stanowiło podawane na łyżeczce masło orzechowe, Faith zrobiła wreszcie użytek z tylnych łap.

Pierwsze kroki suka postawiła w marcu 2003 roku. Od tej pory jest symbolem nadziei dla rannych żołnierzy, występuje też często w telewizyjnych talk show. Jude Stringfellow, która prowadzi witrynę internetową Faith, otrzymuje dziennie 200 e-maili w sprawie swojej pupilki.

Suka pojawia się na spotkaniach w szpitalach dla weteranów w całych Stanach. Jude wpadła na pomysł organizowania takich mityngów, gdy jej syn wyjechał na misję w Iraku. Faith bawi się z innymi psami, czasem chodzi też ze swoją panią do pracy (Jude jest nauczycielką angielskiego).

 

Faith kundel mieszaniec łapy zdeformowane chodzić