Firefox bliski 20%
Firefox jest coraz bliżej osiągnięcia kolejnego kamienia milowego - zdobycia 20% udziałów w rynku. Przez dwa tygodnie października opensource'owa przeglądarka miała najpierw 20%, a następnie 20,06% udziałów, jednak cały miesiąc zakończyła wynikiem 19,97%, co oznacza wzrost o 0,5 pp w stosunku do września.
Już w czerwcu wydawało się, że w lipcu Firefox może przekroczyć magiczne 20%. Jednak jej szybki pochód po rynku najpierw się zatrzymał, a następnie zaczął spadać. Ostatnio Firefox stracił nieco na rzecz google'owskiego Chrome'a. Ognisty Lisek zdążył już jednak odrobić straty i zanotować niewielki wzrost udziałów.
Tymczasem udziały wciąż traci Internet Explorer. W ciągu roku zanotował on spadek o 7 punktów procentowych. Najwięcej użytkowników odebrał Explorerowi właśnie Firefox.
Większych sukcesów nie odnosi za to Chrome. We wrześniu do przeglądarki należało 0,78% rynku, teraz odsetek ten zmniejszył się do 0,74%. Z 6,65 do 6,57 procenta spadły też rynkowe udziały Safari. Więcej użytkowników korzysta za to z Opery, której udziały wzrosły z 0,69% we wrześniu do 0,75% w październiku.
Komentarze (3)
Cito, 5 listopada 2008, 17:59
Chciałbym wiedzieć na jakiej zasadzie liczone są te udziały w rynku. Ja śledzę statystyki na stronie http://www.w3counter.com/globalstats.php i wprawdzie trendy są podobne do tych opisanych w artykule, ale Firefox wypada w nich dużo lepiej. Być może różnica wynika z faktu, że te dane opisują rynek amerykański, ale liczba badanych robi wrażenie: "This report was generated 10/31/2008 based on the last 46,517,730 unique visits to all tracked websites at that time. W3Counter's sample currently includes 16,243 websites. The last 25,000 page views to each website are analyzed to identify unique visits. Some visits may occur before the month of the report."
Tomek, 6 listopada 2008, 00:43
Dziwi to kogoś?
A kto chce być inwigilowany? Po opcji z telefonem full dostęp Googla doń, nic dziwnego że spada. poza tym czego chcieć od przeglądarki będącej kilka miesięcy na rynku.
Przy FF jak na razie nic nie stanie.
mikroos, 6 listopada 2008, 00:49
To ja tylko dorzucę, że bardzo mnie cieszy, że rozróżniacie pojęcia "procent" oraz "punkt procentowy"