Firefox coraz słabszy
Analitycy ostrzegają, że rosnąca popularność smartfonów i tabletów poważnie zagraża pozycji Firefoksa. Producent tej przeglądarki, Mozilla, nie jest jak dotąd w stanie przekonać internautów, by używali jej w zastosowaniach mobilnych, przez co udział Firefoksa w rynku ciągle się zmniejsza.
Odsetek wizyt w internecie dokonywanych za pomocą urządzeń mobilnych zwiększył się w ciągu ostatnich 12 miesięcy o 5%. A to oznacza, że w łączonych statystykach – obejmujących internautów korzystających z komputerów stacjonarnych i urządzeń mobilnych – na znaczeniu zyskują przeglądarki mobilne.
W wyjątkowej sytuacji znajduje się Internet Explorer, który dzięki niezwykle silnej pozycji na desktopach, co pozytywnie wpływa na jego całościowe statystyki. Co prawda kwietniu do IE należało tylko 2,3% rynku urządzeń mobilnych, jednak przeglądarka Microsoftu ma łącznie 48,4% udziałów. To nieznaczny spadek w porównaniu z wrześniem 2013 roku.
Tymczasem Firefox doświadcza poważnych spadków. Jego udziały w rynku desktopów zmniejszyły się z 18,6% we wrześniu 2013 do 17% w kwietniu 2014, a udziały w rynku mobilnym są niemal niezauważalne i wynoszą 0,11%.
W ciągu kilku najbliższych miesięcy przeglądarka Mozilli może spaść na czwarte miejsce ogólnego rankingu przeglądarek. Obecnie w łączonych statystykach wyprzedza ją nie tylko Internet Explorer, ale również produkty Google'a, czyli Chrome i przeglądarki androidowe. Chrome na rynku desktopów ma udziały o kilka punktów procentowych wyższe niż Firefox, a na rynku urządzeń mobilnych łączne udziały Chrome'a i przeglądarek androidowych sięgają 37%. To daje łącznie Google'owi ponad 20% udziałów na rynku przeglądarek w ogóle.
Mozilli po piętach depcze Apple, którego przeglądarka Safari ma niemal 52% rynku urządzeń mobilnych oraz blisko 6% udziału w rynku desktopów.
Dalszy spadek rynkowych udziałów może być niemiłą niespodzianką dla Mozilli, która swego czasu miała szansę rzucenia wyzwania Internet Explorerowi.
Komentarze (0)