Polka stworzyła w pełni biodegradowalny znicz z odpadów spożywczych. Wkład to stopiona węza pszczela i bawełniany knot

| Ciekawostki
Klaudia Ginter

Ground to ekologiczny znicz z biodegradowalnego materiału, stworzonego z odpadów spożywczych, takich jak sfermentowany nabiał, łupiny orzecha włoskiego i makuch roślinny. Po zużyciu można go wyrzucić do pojemnika na bioodpady/kompostownika albo zakopać w ziemi. Zanim forma tam trafi, można kilkakrotnie uzupełnić wkład (jest to bowiem stopiona węza pszczela i bawełniany knot).

Klaudia Ginter Klaudia Ginter

Jak podkreśla projektantka znicza, Klaudia Ginter z gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych, koncepcja jest odpowiedzią na problem zaśmieconych tworzywem sztucznym cmentarzy, a także segregacji odpadów na ich terenie.

Ginter eksperymentowała z odpadami roślinnymi. Szukała spoiwa. Ostatecznie stał się nim sfermentowany nabiał. Za wytrzymałość materiału odpowiadają zaś makuch lniany (makuchy to wytłoki będące produktem ubocznym wytwarzania oleju) oraz łupiny orzechów.

Znicz ma prostą formę, aby dało się ją powielać za pomocą prasy. Dążącej do prostoty projektantce przyświecał jeszcze jeden cel: minimalizując proces produkcyjny, ogranicza się też emisję dwutlenku węgla.

Znicz był poddawany próbom trwałości materiału - 4-miesięczna obserwacja wpływu opadów atmosferycznych oraz temperatury zewnętrznej pozwala stwierdzić, że materiał okresowo nie jest podatny na wilgoć. Poddaje się też obróbce mechanicznej, takiej jak frezowanie czy szlifowanie.

W ramach testów materiał poddano procesowi kompostowania w Zakładzie Utylizacyjnym w Gdańsku (ZUT) - po stopniowym zmniejszeniu swojej objętości po 3. tygodniu był prawie całkowicie przekompostowany.

Profilowana przykrywka z jednej strony chroni przed deszczem, a z drugiej może być wykorzystana jako podstawka.

Projekt został wyróżniony w organizowanym przez ZUT konkursie Up-Cykle 2020.

Ground znicz Klaudia Ginter ASP Gdańsk odpady spożywcze