Patrz, gdzie chcesz

| Technologia

No i stało się – po wielu mniej lub bardziej udanych próbach przesyłania obrazów "dookólnych" doczekaliśmy się standardu cyfrowego wideo, w którym każdy sam decyduje, gdzie skierować kamerę. Filmy dostępne w witrynie firmy Immersive Media z pozoru niczym się nie różnią od tych publikowanych w serwisie YouTube. Wystarczy jednak kliknąć wnętrze kadru, aby uzyskać pełnię władzy, zarówno nad kierunkiem "patrzenia" kamery, jak i ogniskową jej obiektywu.

Filmy, które można oglądać z różnych perspektyw, powstały dzięki specjalnej kamerze, noszącej nazwę Dodeca 2360. Dziesięciokilogramowe urządzenie ma 12 obiektywów i rejestruje obraz z prędkością ponad 100 megapikseli na sekundę. Ponadto nagrywa ono dźwięk z czterech kierunków jednocześnie. Nie zapomniano także o możliwości powiązania plików wideo z dodatkowymi informacjami, np. pochodzącymi z GPS. Uzyskany z kamery obraz wyróżnia się dobrą jakością, wynikającą przede wszystkim z braku widocznych "szwów" między ujęciami pochodzącymi z poszczególnych obiektywów.

Co ciekawe, internetowa wersja opisywanych przekazów to tylko jedna z możliwych form odtwarzania. Wspomina się m.in. o projekcjach tych samych filmów zarówno na ogromnych kopułach, jak i miniaturowych wyświetlaczach noszonych przez widzów. W obu wypadkach zmiana kąta patrzenia odbywa się w sposób naturalny, poprzez ruchy głowy. Opisywana technologia co prawda debiutuje w świecie filmów internetowych (wykorzystał ją już jeden z producentów sprzętu sportowego), ale wcześniej była ona używana przez FBI podczas przygotowań do wizyt ważnych gości, a także przez Google\'a podczas tworzenia serwisu Street View.

Immersive Media 3D kamera film Dodeca 360