Betonowa walka z dachowym surfingiem
Pracownicy indonezyjskich kolei zaczęli instalować rusztowania ze zwisającymi betonowymi kulkami, które mają uniemożliwiać podróżowanie na dachach składów. Pierwsze kulki zawisły w pobliżu stacji tuż przed Dżakartą. Jeśli metoda okaże się skuteczna, podobne konstrukcje zostaną wzniesione w innych częściach kraju.
Wcześniej władze chwytały się różnych sposobów - spryskiwania dachów wagonów farbą i olejem, rozkładania drutu kolczastego oraz odtwarzania utworów o tematyce BHP - jednak nie na wiele się to zdało. Mateta Rizahulhaq, rzecznik państwowych kolei PT Kereta Api, twierdzi, że betonowe kulki to ostatnia deska ratunku.
Starzejące się indonezyjskie linie kolejowe - spuścizna po holenderskich kolonistach - nie są w stanie sprostać rosnącemu napływowi pasażerów. Część dachowych surferów radzi sobie w ten sposób z tłokiem i brakiem miejsca, inni chcą uniknąć płacenia za bilet, reszta zwyczajnie szuka wrażeń.
Kulki miałyby wisieć w miejscach, gdzie pociągi wjeżdżają na lub opuszczają stacje oraz w obrębie krzyżówek. Urzędnicy ujawniają, że w zeszłym roku zginęło 11 dachowych pasażerów na gapę, a w rekordowo pechowym 2008 r. aż 53. Niektórzy zostali porażeni prądem, pozostali spadli wprost pod koła. Pytanie tylko, czy - przynajmniej początkowo - liczba ofiar nie wzrośnie, w końcu nie wiadomo, co stanie się z delikwentem, który oberwie w głowę ważącą swoje kulką.
Komentarze (8)
h3rb4l, 18 stycznia 2012, 16:08
a co jak się podróżni zorientują za późno?
Anna Błońska, 18 stycznia 2012, 17:32
Też mnie to zastanawia. Wg mnie, postawiono na mało humanitarną metodę, która w dodatku może zwiększyć liczbę wypadków. Tym bardziej że władze kolei nie wspominały o modernizacji czy rozbudowie sieci połączeń i taboru, w najbliższym czasie sytuacja na przeładowanej kolei się więc nie zmieni...
waldi888231200, 18 stycznia 2012, 18:38
Pociąg odjedzie a na kulce będzie wisiało 30gości.
beetle, 19 stycznia 2012, 00:19
znajdą na to sposób - sporo jest jeszcze miejsca między kulkami a dachem pociągu, można się położyć na dachu unikając starcia z kulą
Piotrek, 19 stycznia 2012, 08:30
Spokojnie zmieszczą się leżąc na wagonach, jest multum miejsca. Jak widać nie tylko u nas kretyni stoją za sterem okrętu. Skoro pociągi są przeładowane znaczy, że powinny być rentowne z tego tytułu i zyski winny być przeznaczone na nowy tabor. Tak nie jest, więc to oznacza luki w egzekfowaniu biletów. Po drugie i najważniejsze brak pieniędzy u obywateli (jeśli ich nie ma, znaczy że nie kupi biletu tak czy siak). Wniosek z tego taki iż potrzebują tam więcej miejsc pracy, nie jakichś kul...
wilk, 19 stycznia 2012, 17:55
Rozwiązanie jest proste, wystarczy na wagonie dobudować odkryte piętro i egzekwować połowę ceny biletu.
waldi888231200, 20 stycznia 2012, 08:58
Jesteś geniuszem , ta adaptacja wyjdzie taniej niż te kulki.
romero, 20 stycznia 2012, 10:19
Oni tam na wschodzie mają odmienny typ logiki, nie ważny jest zarobek tylko pokazanie że władza ma autorytet i krnąbnych należy nauczyć respektu.
Inny ciekawy przykład z Bombaju mądrości rządzących. Zalecenia władz na falę zimnego powietrza nawiedzającego teraz Indie: pić rum i uprawiać seks. Ma to zapobiec licznym wypadkom hipotermii wśród żyjących na ulicy, bo w nocy temperatura spada nawet do 11 stopni. Jak się ma alkohol do hipotemii to widać na przykładzie naszych bezdomnych pijących. A Bombaj należy do najliczniejszym miast świata, więc za 9 miesięcy...