Kolejne szczegóły nt. błędu w chipsecie Intela
Podczas konferencji dla analityków, przedstawiciele Intela ujawnili kolejne szczegóły dotyczące błędu w chipsecie dla platformy Sandy Bridge. Wiceprezes Steve Smith zapewnił, że wszystkie układy przeszły rygorystyczne testy zarówno samego Intela jak i OEM. To nie jest problem funkcjonalny. W rzeczywistości to problem statystyczny - mówił.
Intel ocenia, że w ciągu trzech lat degradacji może ulec około 5% z dostarczonych od 9 stycznia układów. Jednak jak na razie brak informacji o tym, by rzeczywiście doszło do takiego przypadku.
Przypomnijmy, że w chipsetach z rodziny Series 6 (nazwa kodowa Cougar Point) może dochodzić do zwiększenia się stosunku liczby błędów do prawidłowych bitów (BER - bit-error rate) w module obsługującym interfejs SATA. Z czasem błędów może być tak dużo, że SATA przestanie działać.
Komentarze (4)
mruk, 2 lutego 2011, 14:16
"Według Ananda Lal Shimpiego z serwisu AnandTech.com przyczyna potencjalnego błędu w chipsecie leży w tranzystorze w układzie PLL, który generuje sygnał taktu dla kontrolera SATA II. W tym przypadku Intel zastosował szczególnie oszczędny tranzystor z bardzo cienką bramką krzemową, za sprawą której z biegiem czasu prąd upływu może niepożądanie wzrastać."
http://www.heise-online.pl/newsticker/news/item/Branza-reaguje-na-blad-w-chipsecie-Intela-1181957.html
waldi888231200, 2 lutego 2011, 17:00
Masz na myśli ten o nr. 55679874534321 po prawej stronie??
mruk, 2 lutego 2011, 17:44
Dowiesz się jak zacznie przepuszczać.
Jajcenty, 3 lutego 2011, 11:28
Aż dziwne, że nie zostawili tego w spokoju i zostawili na reklamacje. Pamiętam czasy kiedy 5% wadliwość była niesiągalna dla producentów tanich płyt. A tu mamy: "może", "5%", "trzy lata" podczas gdy, zwykle gwarancje sa w okolicy 24 miesięcy.
IMHO, skoro zdecydowali sie wycofać, to te liczby wyglądają dużo gorzej
Z drugiej strony wspaniały sposób na regulację popytu za pomocą grubości bramki ;P