Microsoft podkrada Apple'owi?
W Sieci pojawiły się informacje, jakoby Microsoft prowadził rekrutację wśród pracowników sklepów Apple'a. Ponoć koncern skontaktował się z wieloma menedżerami sklepów i obiecuje im znacznie lepsze warunki finansowe, niż oferuje Apple.
Podobno później takie osoby kontaktują się z menedżerami zajmującymi w Apple'u jeszcze wyższą pozycję i proponują im przejście do Microsoftu.
Informacje te są o tyle prawdopodobne, że koncern z Redmond rozpoczął realizację swoich planów dotyczących otwierania własnych sklepów w USA. Firma już wcześniej wynajęła w roli doradcy George'a Blankenshipa, byłego wiceprezesa Apple'a, ds. zarządu nieruchomościami. W swoim czasie Blankenship pomagał firmie Jobsa w tworzeniu sieci Apple Store.
Komentarze (13)
marc, 22 września 2009, 18:30
Coz, nawet jesli to robia, to podkradanie nie da im przewagi technologicznej, ktora - z racji chocby samego dziedziczenia po FreeBSD za posrednictwem Darwina - ma MacOSX.
Microsoft wielokrotnie pokazywal juz swoja pazernosc i nieudolnosc polegajaca na podkupywaniu wszystkiego, co zdaje sie byc lepszym od nich. Po czasie dochodzilo do zamkniecia takich projektow, lub ich spektakularnego fiaska.
MS ma pieniadze i system, Apple ma pieniadze, system i oddanych, lojalnych uzytkownikow, heh ...
cyberant, 22 września 2009, 19:37
że niby Apple ma przewagę technologiczną nad MS ? lol... dawno się tak nie uśmiałem. Apple ma jedynie przewagę marketingową, bo ich produkty WYDAJĄ się bardziej dopracowane niż produkty MS. A wydają się lepsze tylko dlatego, że mają bardziej zamkniętą architekturę.
Jak by do urządzeń Apple każdy producent mógł produkować swoje komponenty i pisać do nich sterowniki bez certyfikacji, w/g własnego uznania, to nagle okazało by się, że nic z niczym nie działa... a "legendarna" stabilność gdzieś znikła...
marc, 22 września 2009, 20:25
Widze, ze sie nie zrozumielismy. Jesli wiesz czym jest Darwin, FreeBSD i UNIX, to - sila rzeczy - nie mozesz twierdzic, ze Apple nie ma przewagi technologicznej nad systemami MS Windows. To jest fakt, ktoremu nie mozna zaprzeczyc. I chociaz sam korzystam glownie z *BSD/linux, to nigdy nie powiedzialbym czegos, co byloby choc odrobine podobne do twojego stwierdzenia, bo to zwyczajnie rozbiezne z interubiektywnie obserwowalnymi faktami.
Nie mowimy tu o upodobaniach, czy wydumanej "prostej obsludze interfejsu", bo to nie jest tak istotne, jak sama architektura systemu operacyjnego.
Tomek, 23 września 2009, 00:16
Co za chamstwo?!
Mało jest bezrobotnych ludzi, którzy chętnie pójdą pracować w takich sklepach? Ale nie, stała polityka MS, oby stosować ciosy poniżej pasa.
krzabr, 23 września 2009, 01:34
Gdyby architektura windowsa była lepsza nie było by projektu singularity czy midori .
Ale z tego co czytałem to mac os x też nie jest taki doskonały i nie ma nawet losowego przydzielania plików systemowych na dysku .
Jednak nie o to tu chodzi , MS chce stać się firmą wieloplatformową i rozleglejszą niż dotychczas , a w tym w obecnej chwili przoduje Apple stąd podkradanie ludzi odpowiedzialnych a takie funkcje .
marc, 23 września 2009, 01:58
Otoz to. Staraja sie nadgonic technologicznie pozostale OSy, co - w mojej skromnej ocenie - nie wychodzi im zbyt dobrze, glownie z racji skupiania sie na zalozeniach estetycznych, nie zas konstrukcyjnych; a - jak powszechnie wiadomo - to te drugie decyduja o mozliwosciach systemu operacyjnego; choc interfejs aplikacji [chocby ten CLI] jest rownie wazny w celu zapewnienia sprawnej komunikacji pomiedzy programem, a obslugujacym go czlowiekiem.
Blisko. Chodzi o generator liczb losowych i oparte na generowaniu liczb losowych operacje, jak przydzial pamieci, zmniejszenie przewidywalnosci, by nie bylo mozliwe napisanie sprawnego exploita potrafiacego np przewidziec polozenie warstwy wykonywalnej i zapisywalnej w stosie.
Warto jednak nadmienic, ze ta sama funkcjonalnosc lezy w przypadku systemow windows. Sugeruje zapoznac sie z newsem dotyczacym problemow w generowaniu hashy w wersji Firefoxa przeznaczonej na systemy Windows ...
Nikle szanse na to, by produkty MS staly sie przenosne. Sam kod jest dosc scisle powiazany z platforma x86 [jak podkreslali tworcy], przeportowanie na 64 bit zajelo sporo czasu.
Microsoft zadzialal nieco inaczej dzielac swoje produkty na poszczeoglne platformy. Czesc z nich jest mocno uposledzona [jak Windows CE na arma] i w niczym nie przypomina swoich PC-towych pierwowzorow.
Mariusz Błoński, 23 września 2009, 11:01
Dlaczego chamstwo?? To niezwykle pozytywne zjawisko... Normalna gra rynkowa. Firmy potrzebują doświadczonych ludzi do pracy, a więc się o nich biją. Dla pracowników oznacza to wyższe pensje., które są nagrodą za ich wiedzę, doświadczenie.... Widzisz, taki pracownik wie, że nie usłyszy od pracodawcy "Obniżam panu pensję, a jak panu to nie pasuje, to na pana miejsce są setki chętnych".
Tomek, 23 września 2009, 11:47
Oczywiście że on nie usłyszy, usłyszy za to tysiące innych, którzy w ogóle szansy (bez względu na wiedzę) nie dostaną.
Przecież to jest swojego rodzaju złodziejstwo pracowników, taki perfidny sposób wykańczania konkurencji.
Mariusz Błoński, 23 września 2009, 12:29
Ależ firmy nie są od dawania szansy i bawienia się utrzymywanie miejsc pracy. Szukają jak najlepszych pracowników i tyle. Dobrym są skłonni zapłacić więcej. Jeśli ktoś w ogóle nie ma doświadczenia potrzebnego MS to najpierw musi przekonać MS, żeby w ogóle chciał go zatrudnić. A i tak nie ma co liczyć na pensję równą doświadczonemu pracowanikowi. MS szuka ludzi o konkretnych umiejętnościach. Znajduje ich i teraz musi ich czymś przekonać do pracy u siebie. Zwykle to kandydaci na pracowników są stroną, która wychodzi z inicjatywą i musi przekonać potencjalnego pracodawcę. Tutaj mamy z sytuacją odwrotną. To pracodawca chce mieć konkretnych ludzi o konkretnych umiejętnościach, więc stara się ich do siebie przekonać. I tyle.
Bezrobocie będzie istniało zawsze, bez względu na starania MS czy innych firm. A firmy zawsze będą szukały na rynku jak najlepszych pracowników.
Gdyby ci sami ludzie, z takimi samymi umiejętnościami i wiedzą nie pracowali w Apple'u ale byli bezrobotnymi, którzy składają do MS aplikację lub też pracowali w Apple'u ale sami złożyli papiery do MS, to na pewno nie mogliby liczyć na taką pensję, na jaką mogą liczyć teraz. Więc ich rynkowa wartość wzrosła. Za jakiś czas, gdy ktoś będzie ich szukał lub gdy sami będą szukali pracy, prawdopodobnie będą mogli liczyć na kolejną podwyżkę pensji. Dla nich to lepiej, prawda?
Co więcej, dla obecnych bezrobotnych, którzy nadają się do podobnej pracy, to też lepiej. Bo i oni, wobec wzrostu wartości innych pracowników z tej branży, będą mogli liczyć na większe pieniądze gdy się zatrudnią.
cyberant, 23 września 2009, 14:27
Czemu powstają takie projekty jak singularity czy midori? To proste - ponieważ MS może sobie prowadzić różne badania w różnych dziedzinach, i ma specjalne działy programistów które się tym zajmują. Bo ma przewagę technologiczną i chce ją utrzymać, poszukując ciągle nowych trendów, ale i tak.. masa pieniaczy tego nie zrozumie...
Popatrzcie chociażby na Amigę! Poty poki jedna firma produkowała komponenty, wszystko śmigało. Jeden sprzęt jeden OS, rozwijane jednoliniowo, super stabilne. Jak inni producenci zaczęli produkować swoje komponenty, rozszerzenia, sterowniki... to nagle okazywało się, że coś działa, a coś nie...
W przypadku komputerów PC cała ideologia "klonów" polegała na tym, żeby każdy producent mógł dodać coś swojego do komputera opracowanego przez IBM. powstała masa standardów, różnych rozwiązań, niekoniecznie kompatybilnych. Windows próbował to wszystko połączyć... wyszło mu jak wyszło, ale nikomu innemu się to nie udało. Jest liderem, i dzięki niemu cały świat idzie do przodu.
Wyobraźcie sobie jak by Windowsa nie było i był tylko otwarty Linux i zamknięty Apple. Produkty Apple były by mega stabilne i działałyby na hermetycznych maszynkach do których nikt by nie mógł nic dodać (po za Apple zgodnie z ich polityką) a tysiące wersji linuxa męczyło by się z obsługą urządzeń, jakiś producent puścił by zamknięty sterownik do Debiana, Inny do RedHat'a Jedna karta graficzna by działała na jednym systemie druga na innym. Wtedy by się wydawało że Linux jest 1000 lat za Apple, na którym wszystko od palca działa i nie ma z niczym problemu. Czy zatem Apple jest bardziej zaawansowane ze swoimi programistami, od tysięcy programistów Linuxa?
Co do wyższości Linuxa, to z tego co słyszałem, każde nowe jądro Linka i każda open sourcowa aplikacja puszczona na source forge jest skrupulatnie przeglądana przez programistów MS, wyciągają z nich to co jest naj i implementują w swoich rozwiązaniach, ale tylko wtedy, gdy jest naprawdę użyteczne.. i może przynieść im zysk. ech.. ale to i tak niewiele ludków zrozumie.
Na podsumowanie - Linus Torvalds twórca Linuxa i koordynator rozbudowy jego jądra pracuje w MS... i nawet się z tym nie kryje. Więc nie bredźcie że MS jest zacofany technologicznie... w porównaniu z innymi systemami. Oni nie ujawniają całych swoich możliwości, bo dobrze im się sprzedaje to co jest teraz na rynku, a nowości dawkują po kropelce, żeby szoku nie było.
Mariusz Błoński, 23 września 2009, 17:09
Z pierwszą częścią wypowiedzi się zgadzam. Kto stoi w miejscu ten się cofa i to jest motywem, dla którego powstają nowe projekty MS. Oni nie dlatego je rozwijają, że uważają, iż są gorsi od konkurencji, ale dlatego, że chcą być lepsi. Za kilka/kilkanaście lat IT będzie wyglądało zupełnie inaczej niż obecnie. I MS wie, że jeśli prześpią odpowiedni moment, to może być po nich, bo pojawi się ktoś z lepszym produktem, kto przekona go niego ludzi.
Natomiast skąd wziąłeś informację, że MS włącza do swojego kodu kod z jądra Linuksa i że Torvalds pracuje dla MS???
waldi888231200, 23 września 2009, 22:54
Przejmowanie ludzi z konkurencji w porównaniu do przyjmowania nowych ''z ulicy'' ma taką przewagę że osłabia konkurenta: 1.trzeba nowych szkolić, 2.trzeba więcej płacić, 3.przeciekają dane o dużych odbiorcach 4.taki podkupiony pracownik do konkurencji już nie zwieje bo go tam nie przyjmą.
thibris, 4 października 2009, 09:10
Ale czemu niektórzy piszą tu o przewagach technologicznych i porównują mechaniki systemów i inne duperele ? Przecież MS podkupuje menedżerów sklepów, a nie głównych architektów OS`a. Skoro sklepy Apple`a działają i wyglądają super to MS też chce aby u nich tak było i chce do tego sprawdzonych w branży ludzi. Dajcie spokój z wojnami OS`owymi w tym wątku...