Microsoft czeka olbrzymia restrukturyzacja
Najwyżsi rangą menedżerowie Microsoftu z niepokojem oczekują decyzji, które zostaną ogłoszone w ciągu najbliższych dni. Z nieoficjalnych doniesień wynika, że Steve Ballmer szykuje bardzo poważne zmiany organizacyjne w firmie.
Zmian takich można było oczekiwać od kilku miesięcy, jednak zaskoczeniem jest, iż zostaną one ogłoszone jeszcze w bieżącym tygodniu. Nie mniejsza niespodzianka to fakt, że reogranizacja nie była szeroko konsultowana. Wiele różnych źródeł twierdzi, że Ballmer omówił proponowane zmiany jedynie z niewielką grupą bezpośrednio podporządkowanych mu menedżerów oraz niektórymi członkami zarządu. A to oznacza, że większość wysokich rangą menedżerów nie miało wpływu na plan Ballmera. Plan, o którym niewiele wiadomo, poza tym, że podczas ubiegłorocznego spotkania akcjonariuszy Ballmer mówił, iż Microsoft powinien stać się firmą urządzeń i usług.
Czuje się, że zmiany będą ogromne, że Steve chce zostawić po sobie znaczącą spuściznę. Po raz pierwszy od długiego czasu panuje też przekonanie, że dojdzie do dużych przetasowań, że niektórzy odejdą - mówi anonimowe źródło. W ciągu ostatnich lat z Microsoftu odchodzili wysocy rangę menedżerowie, ale były to pojedyncze przypadki. Tym razem może być inaczej. Prawdopodobnie niektórzy menedżerowie awansują, inni odejdą, powstaną nowe wydziały.
Niewykluczone, że o zmianach najpierw zostaną poinformowani menedżerowie, którzy poznają szczegóły przed końcem roku podatkowego. Dla Microsoftu kończy się on wraz z czerwcem. Nie wiadomo, kiedy reorganizacja zostanie publicznie ogłoszona.
Pewne wydaje się jedno - struktura koncernu zostanie uproszczona. O tym, jak będzie w niej ulokowany najważniejszy firmowy produkt - system Windows - powinniśmy przekonać się już wkrótce.
Komentarze (0)