"Zimne" pamięci macierzowe
W Korei stworzono materiał, który może pozwolić na zbudowanie niezwykle gęstych pamięci typu Millipede, zdolnych do pracy w temperaturze pokojowej. Pamięci tego typu (pamięci macierzowe) zakładają wykorzystanie próbników rozgrzanych do bardzo wysokiej temperatury, za pomocą których dokonywany jest zapis i odczyt danych.
Jednak rozgrzanie próbnika do 350 stopni Celsjusza, koniecznych do sprawnego wykorzystania polimeru, oznacza, że pamięci Millipede wymagają użycia dużych ilości energii.
Zespół Jin Kon Kima z Uniwersytetu Pohang zastąpił ciepło "baroplastyką", używając twardego polimeru, który mięknie pod wpływem ciśnienia. Tego typu polimery uzyskano po raz pierwszy przed dziesięcioma laty. Miękły one pod ciśnieniem przekraczającym 300 barów. Teraz zespół Kon Kima opracował materiał mięknący już przy 60 barach.
Koreańczycy udowodnili też, że ostrze mikroskopu sił atomowych jest w stanie swoim naciskiem pozostawić ślady na materiale. Ślady te mogą symbolizować 0 i 1, a odczyt danych może odbywać się za pomocą ostrza o znacznie mniejszym nacisku.
David Wright, który jest koordynatorem Protem, europejskiego projektu badawczego nad pamięciami wykorzystującymi próbniki, zauważa, że osiągnięcia Koreańczyków rozwiązują problem wysokich temperatur, ale pojawia się inny kłopot. Nacisk wywierany na materiał jest dość duży, a więc ostrze będzie się szybko zużywało. Ostrze będzie musiało skanować wiele kilometrów materiału, a tymczasem typowe ostrze mikroskopu sił atomowych zużywa się po przeskanowaniu mniej niż metra - mówi Wright.
Być może rozwiązaniem problemu byłoby zastosowanie techniki, nad którą pracuje Protem - czyli użycie dwuwarstwowego materiału z twardą kilkunanometrową warstwą wierzchnią i miękką warstwą poniżej.
Komentarze (5)
luk-san, 17 września 2009, 23:29
Może to i głupie ale nie dało by się zastąpić tego ostrza na coś bardziej wyrafinowanego? może jakiś laser albo działo atomowe strzelało by pojedynczymi atomami złota...
Jarek Duda, 18 września 2009, 00:32
Laser masz w CD-RW i następcach z coraz większą gęstością powierzchniową i ilością warstw.
Działo by było drogie ... i jak potem te atomy usunąć?
Co do milipede to w czasach gdy zbliża się np. racetrack memory to wyciskanie pojedynczych bitów nie wydaje się zbyt praktyczne ... jednak jak się zastanowić - powierzchnia powinna być względnie tania, do tego olbrzymie zrównoleglenie (transfer) ... tylko rzeczywiście problemem jest wytrzymałość ostrzy (... i np. odporność na drgania...)
A gdyby nie wyciskać, tylko zmieniać konfigurację? Żeby ostrze tylko 'przesuwało' pomiędzy dwoma stabilnymi...
Oczywiście problem z dużą niedokładnością, szybkim zużywaniem ... ale na szczęście jest już solidna korekcja błędów (correction trees )
lucky_one, 18 września 2009, 06:22
Też do głowy przyszło mi działo jonowe.. Liquid metal ion gun - takie, jak stosuje się w spektrometrach masowych niektórych.. Pozwala na strzelanie dawką jonów różnych metali - wystarczyło by wybrać taki metal (wielkość jonu oraz precyzja wiązki) który najbardziej pasowałby do tego zadania. Tym niemniej fakt... tego typu układ byłby pewnie bardzo drogi..
No ale dobrze, że coś kombinują - jest szansa że któraś z takich prób da podwaliny nowym standardom
lililea, 18 września 2009, 07:56
A może da się automatycznie wykrywać zużycie ostrza i je wymieniać.
czesiu, 18 września 2009, 13:02
Znając życie problemem nie jest wykrycie zużycia ostrza i wymiana, ale sam koszt ostrza...