Przypadkowo odkryto cmentarzysko okrętów bizantyjskich i osmańskich

| Humanistyka
Rodrigo Pacheco-Ruiz

Specjaliści z Black Sea Maritime Archaeology Project przypadkowo odkryli na dnie Morza Czarnego cmentarzysko ponad 40 historycznych statków. Dzięki strefie martwej wody o niskiej zawartości tlenu zachowały się one doskonale.

Rodrigo Pacheco Ruiz and Rodrigo Ortiz

Archeolodzy od dawna podejrzewali, że ciemne wody tutejszej martwej strefy skrywają doskonale zachowane cmentarzysko. Ekspedycja mapująca wykazała, że mieli rację. Odkryto bowiem okręty z okresów osmańskiego i bizantyjskiego. W badaniu dna brały udział dwa zdalnie sterowane pojazdy podwodne (ang. Remotely Operated Vehicle, ROV). Jeden jest zoptymalizowany pod kątem fotogrametrii 3D w wysokiej rozdzielczości i wideofilmowania, a drugi, opracowany przez firmy MMT i Reach Subsea, porusza się 4-krotnie szybciej od zwykłych ROV. Poza tym Surveyor Interceptory wyposażono w nowoczesną aparaturę geofizyczną, światła, kamery HD i skanery laserowe. W ramach Black Sea Maritime Archaeology Project Surveyor Interceptor ustanowił kilka rekordów: głębokości (1800 m), utrzymywanej prędkości (ponad 6 węzłów) i pokonanej odległości (1250 km).

Celem naukowców było zbadanie terenów na bułgarskim wybrzeżu, które zostały zalane po ostatniej epoce lodowej. Pracami międzynarodowego zespołu naukowców kierowali specjaliści z Centrum Archeologii Morskiej Uniwersytetu w Southampton. Ich poczynania sfinansowała organizacja charytatywna Expedition and Education Foundation (EEF).

Próbujemy odpowiedzieć na pewne szeroko dyskutowane pytania, w tym kiedy poziom wód wzrósł, jak szybko się to stało i jaki to miało wpływ na ludzkie populacje żyjące na tym odcinku bułgarskiego wybrzeża Morza Czarnego. Z tego powodu [...] skupialiśmy się głównie na badaniach geofizycznych, dzięki którym mieliśmy wykryć zakopaną po dzisiejszym dnem morza dawną powierzchnię lądu, pobrać rdzenie [osadów], opisać je i ustalić ich wiek, a także stworzyć paleośrodowiskową rekonstrukcję historii Morza Czarnego - wyjaśnia prof. Jon Adams.

Archeolodzy zaokrętowani na pokładzie Stril Explorera podkreślają, że na cmentarzysku zobaczono po raz pierwszy typy statków znane wyłącznie ze źródeł historycznych. Wraki dają wgląd w morską łączność między przybrzeżnymi społecznościami Morza Czarnego.

Te wraki to bonus, a zarazem fascynujące odkrycie. Świetnie się zachowały przez warunki beztlenowe panujące w Morzu Czarnym na głębokości poniżej 150 m - wyjaśnia Adams. Za pomocą najnowszych technik nagrywania podwodnych struktur mogliśmy uzyskać wspaniałe zdjęcia, nie naruszając przy tym dna.

Badania odbywają się za zgodą bułgarskich Ministerstw Kultury i Spraw Zagranicznych.

Morze Czarne wraki cmentarzysko okres osmański okres bizantyjski Black Sea Maritime Archaeology Project Jon Adams