Nvidia oskarżona o defraudację
Kancelaria prawnicza Shalov Stone Bonner & Rocco oskarżyła Nvidię o defraudację na giełdzie papierów wartościowych i wystąpiła z pozwem zbiorowym. Producent procesorów graficznych oskarżany jest o udzielanie fałszywych informacji i ukrywanie prawdy o swoich GPU.
Do pozwu mogą dołączyć wszyscy, którzy pomiędzy 8 listopada 2007 roku a 2 lipca 2008 kupili akcje Nvidii. W tym czasie, jak twierdzi Bonner & Rocco firma opublikowała całą serię informacji i oświadczeń, w których nie wspomniano o licznych błędach w firmowych GPU i chipsetach. Gdy w końcu 2 lipca bieżącego roku zdecydowano się ujawnić prawdę, cena akcji Nvidii spadła, a jej rynkowa kapitalizacja zmniejszyła się aż o 3 miliardy dolarów.
Powód twierdzi, powołując się na słowa Michaela Hary, wiceprezesa ds. relacji z inwestorami Nvidii, że o problemach wiedziano już w sierpniu 2007 roku. Na początku października ubiegłego roku akcje Nvidii były warte około 37 dolarów. Obecnie można je kupić za mniej niż 11 USD.
Komentarze (3)
wilk, 11 września 2008, 21:43
Jakiego rodzaju to błędy?
Mariusz Błoński, 12 września 2008, 17:21
http://www.pcworld.pl/news/162646.html
wilk, 15 września 2008, 12:31
Dziękuję za linka. Dobrze, że tylko w notebookach i tyczy się głównie przegrzewania. Myślałem, że chodzi o widoczne defekty grafiki (artefakty) czy wręcz niefunkcjonalne karty. Aczkolwiek sam fakt używania gorszej jakości materiałów jest wielce niepokojący...