Windows 7 na Pentium II
Użytkownik hackerman1 poinformował na forum The Windows Club, że udało mu się uruchomić system Windows 7 na komputerze wyposażonym w procesor Pentium II 266 MHz, 96 megabajtów RAM i kartę graficzną z 4 megabajtami pamięci. Nie powiodło się jednak uruchomienie na komputerze z 64 megabajtami pamięci operacyjnej.
Hackerman1 zapowiada, że spróbuje też zainstalować i uruchomić najnowszy OS Microsoftu na komputerze wyposażonym w procesor Pentium 166 MHz i kartę graficzną o pojemności 1 megabajta.
Niestety, hackerman1 nie zdradził, jak długo trwała instalacja i uruchamianie systemu, ani czy udało się na nim pracować.
Odpowiedzi na te pytania możemy jednak domyślać się z wpisu innego użytkownika, który uruchomił Windows 7 na mocniejszym sprzęcie, bo wyposażonym w Pentium III 333 MHz, 128 megabajtów RAM. Instalacja systemu trwała 17 godzin, a jego uruchomienie zajęło 17 minut.
Komentarze (7)
thibris, 24 czerwca 2009, 15:29
Jeśli by to poszło na mniejszej konfiguracji, to musiałbym odgrzebać swojego starego Peceta, który różnił się od podanej tylko tym że zamiast Pentiuma miałem AMD K6 166MHz. Żeby na tak wiekowym sprzęcie odpalić nowy system ? Niewiarygodne i mile zaskakujące, pomimo tego że pracować się na tym nijak nie da.
waldi888231200, 24 czerwca 2009, 17:16
w7 to rozbudowane w3.11?? ale numer.
MrVocabulary (WhizzKid), 24 czerwca 2009, 18:12
To nie ma nic wspólnego ze sobą, skąd takie wnioski? Polecenia dla procesora się nie tak wiele zmieniły.
waldi888231200, 24 czerwca 2009, 18:15
Ciekawe czy w..vist odpaliłby??
Tolo, 25 czerwca 2009, 09:47
W95 "szedł" na 386 i co z tego jak "szło" się przy tym pochlastać. Dos szedł nawet na XT@4.77 MHz tylko ze nibles.bas na tym nawet hepał (nawet mam chyba tę płytę główna ale klav XT to już nie wykopie).
Sam używałem przez krótką chwile w95 na 486 i mimo ze było to amd 133@150MHz (płyta nie pozwalała ustawić 133 tylko 120 a potem dopiero 150 mhz) szaleństwa nie było(pomijam już jaja ze sterownikami kontrolera hdd/fdd i konfliktem ze zintegrowanym na płycie który się przy takim taktowaniu nie wyrabiał, powodujące ze bez poważnej ingerencji nie chciał się w ogóle zainstalować).
Jak mam być szczery to nawet Quake`a dało się dopiero grać na p100. Windows 95 tez zaczynał chodzić znośnie jednak na 95 wygodnie się działało na 166@32 a dla 98 200@64 Mhz.
mikroos, 25 czerwca 2009, 12:38
Nie bardzo rozumiem, czym się tu ludzie podniecają. Linux takie rzeczy robi od lat.
thibris, 25 czerwca 2009, 14:41
Gdyby linux miał wypisane wymagania - Pentium 7 minimalnie i 2TB ramu, a puścił byś go na pentium 2, to też byłby powód do podniecań
Chociaż w tym przypadku chodzi raczej o porównanie możliwości minimalnej konfiguracji która uciągnie (ale nic ponadto) sevena do tego co było potrzebne do visty.