Rząd chce cenzury internetu
Jak donosi "Dziennik Gazeta Prawna" polski rząd chce cenzurować internet. Urzędnicy wpadli na pomysł, by przy okazji tworzenia ustawy zakazującej elektronicznego hazardu, stworzyć listę witryn, które będą musieli blokować dostawcy Sieci. Na listę trafią strony WWW zaproponowane przez służby specjalne, policję, Ministerstwo Finansów i Urząd Komunikacji Elektronicznej.
Urzędnicy chcą do prawa telekomunikacyjnego dopisać artykuł 170a, który umożliwi blokowanie witryn.
Komentarze (15)
vViktor, 6 listopada 2009, 13:05
A na Chiny wszyscy najeżdżają że cenzura..
Piotrek, 6 listopada 2009, 13:12
Kręcą sobie pętlę na szyję.
Michał Wolak, 6 listopada 2009, 13:47
próby blokowania internetu są jak drapanie się po tyłku za pomocą kaszalota. krótko mówiąc, nie mają żadnego sensu. mogą być jedynie krótkotrwałym utrudnieniem w dostępie do szukanych treści.
Przemek Kobel, 6 listopada 2009, 13:50
Istnieją dziesiątki sposobów ominięcia takich blokad i setki (jeśli nie tysiące) przykładów ośmieszających podobne przepisy, nawet w Chinach. Jeśli jakiś nasz u-rząd chce zrobić z siebie pośmiewisko, to proszę bardzo. Zwykle zazdrościłem pasjonatom polityki zabawy, jakiej dostarczają im kolejne nasze "ekipy". Teraz będziemy mieli równouprawnienie...
DGeneratioN, 6 listopada 2009, 14:09
I już widzę markotne miny na twarzach urzędników, którzy widzą, jak witryny rządu i innych ministerstw w magiczny sposób znikają z sieci... Któż mógłby się tego dopuścić? Pozostawiam bez komentarza, niech zabiorą się za korupcję w rządzie, który powinien być swojego rodzaju przykładem...
kocurxtr, 6 listopada 2009, 21:05
i jakiś kretyn jeszcze za ten pomysł przyzna sobie nagrodę...
marximus, 8 listopada 2009, 16:11
trzeba sprawdzić który idiota to zaproponował i PAMIĘTAĆ z jakiej partii pochodzi w następnych wyborach.
sama propozycja dyskwalifikuje go i jego ugrupowanie
konrad.g, 8 listopada 2009, 16:18
Zawsze nie mogłem sobie wyobrazić jak można żyć w takim kraju jak chiny. Nawet by mi do głowy nie wpadło, że taka ustawa pojawi się w Polsce...
Tomek, 9 listopada 2009, 01:14
I miałeś wolność wypowiedzi.
Ostatniego Bastionu wolności mury się zapadają.
Pozostaną ruiny, zgliszcza i ludzka niedola.
Tomek, 9 listopada 2009, 01:27
A masz coś przeciwko takim portalom jak prawda2.info. albo rapidshare, albo btjunkie.org ?
Zło trzeba zwalczać w zarodku, a nie ograniczać prawa nam.
Lecą na maksa i obawiam się że nie przestaną, dopóki internet nie będzie kolejną papką jak telewizja i gazety na którą nie masz żadnego wpływu, ani szansy wypowiedzi.
pipon, 17 listopada 2009, 15:28
To co Rząd chce jest mało ważne psze. państwa, ważne jest co chce podatnik i wyborca zarazem!
Zapewne Rząd ma ważniejsze sprawy związane z aferami, kryzysem w kraju niż zabawa w komunę, cenzurę i inwigilację internetu!
Mariusz Błoński, 17 listopada 2009, 16:18
Otóż, psza pana, nieprawda.
Jak pokazują kolejne wybory i sondaże, podatnik i wyborca robi to, co mu każą spece od sondaży i wizerunków. A komuny, cenzury i takie tam to świetny temat zastępczy na czas kryzysu. Głupi podatnik i wyborca zarazem doceni, że rząd walczy, robi, pracuje. A że efekty mizerne? A to już się głupiemu wmówi, że winien prezydent, opozycja, pogoda, kryzys itp. itd. I tak od 20 lat.
Tomek, 23 listopada 2009, 09:55
Papkę ci serwuje telewizja, radio, gazety, co gorsze: szkoła, która ma cię wychować na mądrego idiotę. Więc jak tu nie być idiotą? Jak jeszcze dawno temu powiedziałem na lekcji: rząd to złodzieje! to spotkałem się z falą śmiechu, natomiast z falą wrogości, gdy powiedziałem, że nie pójdę nigdy walczyć za kraj. Otóż jak się okazuje większość ludzi jest sawantami, niby coś tam wie, ale klapki na oczach mają zawiązane, i nie chcą dostrzegać tego, jak władza leci z nami w ... .
Sami sobie winny, tego w czym żyjemy!
czesiu, 23 listopada 2009, 11:00
Ależ panowie - nie ma się czym przejmować...
http://policyjni.gazeta.pl/Policyjni/1,91152,7271969,Jak_dobrze_gwalcic_dzieci__Pedofil_radzi.html
Skoro pedofile są w stanie bezkarnie korzystać z stron pedofilskich, to my, bardziej normalni będziemy mogli korzystać bez obaw o cenzurę z internetu. korzystając z X serwerów proxy przy pomocy TOR-a...
BTW. artykuł jest świetnym przykładem idiotyzmu dziennikarza - niestety artykuł jest odkrywczy i dzięki niemu o możliwości "unikania policji" dowie się większa rzesza zboczeńców, którzy normalnie mogli o tym nie wiedzieć. Jest to tak samo paradoksalna sytuacja, jak z darmową reklamą "dopalaczy", gdzie np. ja dopiero z mediów się o takim czymś dowiedziałem i o tym, że można tam "legalnie" kupować środki o wątpliwej reputacji.
Tomek, 24 listopada 2009, 08:23
A może ten artykuł = lobby na poparcie społeczeństwa? Ot jak dwie wierze...