SMS-owanie w czasie chodzenia zmienia posturę

| Psychologia
Joi (Joi Ito), CC

Choć nie przeprowadzono wielu badań na ten temat, pisanie SMS-ów podczas chodzenia nie wydaje się bezpieczne. Jeszcze przed rozstrzygającym eksperymentem naukowcy powoływali się m.in. na rozproszenie uwagi, zmienione wymagania mechaniczne czy ograniczone pole widzenia.

Próbując uzupełnić lukę w wiedzy, zespół dr Siobhan M. Schabrun z University of Western Sydney zebrał grupę 26 zdrowych osób. Miały one iść prosto w wygodnym tempie, pokonując odległość ok. 8,5 m. Uwzględniono 3 scenariusze: chodzenie bez telefonu, podczas czytania wiadomości i pisania SMS-a. Sprawność chodu określano dzięki systemowi analizy ruchu.

Odczytując lub pisząc SMS-y, ochotnicy pochylali głowę i chodzili wolniej niż bez telefonu, przy czym osoby wystukujące wiadomości poruszały się wolniej od tych, które tylko czytały. Badani chodzili bardziej krzywo, zajmując się telefonem (absolutna zmiana bocznego odchylenia stopy na krok była w ich przypadku większa), ale nie odnotowano różnic między grupami nr 2 i 3.

Naukowcy uważają, że optymalizacja wykonania zadania telefonicznego (np. koordynacja obrotów głowy i tułowia, która ułatwia utrzymanie stabilności aparatu) upośledza dokładność kontroli głowy i wpływa na równowagę. W ramach studium stwierdzono np., że podczas czytania i SMS-owania przyśrodkowo-boczne ruchy głowy nasiliły się o ~1,5 stopnia. Choć zmiana jest nieduża, przekracza próg wykrywania kołysania przez układy proprioceptywny, wzrokowy i przedsionkowy, przez co dane dotyczące równowagi zostają przesłonięte szumem. W tym miejscu warto przypomnieć, że u zdrowych seniorów i pacjentów z parkinsonem zwiększone ruchy przyśrodkowo-boczne głowy wiążą się z podwyższonym ryzykiem upadku.

Spowolnienie w czasie równoczesnego chodzenia i czytania/pisania SMS-ów może być wynikiem próby minimalizowania ruchów głowy. Zwiększone wymogi dot. obsługi telefonu sprawiają, że zdrowi młodzi dorośli nadają priorytet kontroli relatywnych ruchów głowy i tułowia; dzieje się to kosztem stabilności chodu.

Wolniejsze chodzenie da się także wyjaśnić trzymaniem rąk przy tułowiu podczas pisania/czytania wiadomości. Przy takiej pozycji (bez machania górnymi kończynami) trudniej np. odzyskać równowagę.

Co ciekawe, nawet w małej 26-osobowej grupie aż 9 ochotników wspominało o wypadkach spowodowanych SMS-owaniem.

SMS wiadomość pisanie czytanie chód sprawność dr Siobhan M. Schabrun