Foxconn chce kupić Sharpa
Jak dowiedział się The Wall Street Journal tajwańska firma Foxconn zaoferowała 625 miliardów jenów (5,3 miliarda dolarów) za przeżywającego problemy japońskiego Sharpa. Koncern, który był już dwukrotnie ratowany przez banki, rozważy też konkurencyjną ofertę, którą złożył rządowy japoński fundusz inwestycyjny Innovation Network Corp. of Japan. INCJ oferuje za Sharpa 300 miliardów jenów.
Japońskie władze niejednokrotnie wyrażały obawy w związku z możliwym przejęciem Sharpa przez podmiot zagraniczny. Martwi je możliwość przejęcia technologii produkcji wyświetlaczy. Dlatego też pojawiła się oferta ze strony funduszu INCJ, który już posiada pakiet kontrolny firmy Japan Display Inc., innego dużego producenta wyświetlaczy. Sharp i Japan Display podpisały w przeszłości umowę o wymianie technologii dotyczących wyświetlaczy przyszłej generacji i ich masowej produkcji. Japońska technologia jest najlepsza na świecie i chcemy, by stała się jeszcze bardziej konkurencyjna - oświadczył minister przemysłu Motoo Hayashi.
Japońskie władze wolałyby, żeby Sharp trafił w ręce INCJ, jednak Foxconn oferuje większą kwotę i jest gotów spłacić długi Sharpa. Nie wiadomo natomiast, czy w ofercie INCJ mieści się też chęć zaspokojenia dłużników.
Jak informuje agencja Standard & Poor's w marcu Sharp musi spłacić 510 miliardów jenów kredytów. Głównymi wierzycielami Sharpa są Mitsubishi UFJ Financial Group i Mizuho Financial Group. Tylko tym dwóm instytucjom Sharp jest winien 500-600 miliardów jenów.
Foxconn, chcąc uspokoić obawy japońskiego rządu, zapewnia, że po przejęciu Sharpa nie zmieni zarządu firmy.
Sharp oferuje szeroką gamę produktów, od paneli słonecznych po wyświetlacze smartfonów. Firma od kilku lat przeżywa poważne problemy. W 2012 roku Terry Gou, przewodniczący rady nadzorczej Foxconna zakupił 38% udziałów w fabryce Sharpa w Sakai. W tym samym roku podpisano umowę, na mocy której Foxconn zobowiązał się do kupna 10% akcji Sharpa, jednak została ona rozwiązana w 2013 roku gdy złe wyniki finansowe japońskiego koncernu spowodowały znaczny spadek wartości jego akcji.
Analitycy uważają, że pomimo kłopotów finansowych Sharp jest łakomym kąskiem dla Foxconna. Firma ma bowiem bardzo dobrą technologię produkcji wyświetlaczy. Ponadto przejęcie znanej marki mogłoby pomóc tajwańskiemu koncernowi, jeśli sam chciałby sprzedawać produkty pod własną marką.
Komentarze (0)