Koniec próchnicy już bliski?
Naukowcy odkryli cząsteczkę, która w bezpośrednim kontakcie zabija próchnicotwórcze Streptococcus mutans, paciorkowce metabolizujące cukry do kwasów organicznych, w tym kwasu mlekowego.
Jose Cordova z Uniwersytetu Yale i Erich Astudillo z Universidad de Chile złożyli już wniosek patentowy na Keep 32 (32 to liczba zębów stałych u człowieka). Panowie utrzymują, że po minucie przebywania w jamie ustnej produkt eliminuje wszystkie szkodliwe bakterie i nie dopuszcza do ich rozwoju jeszcze przez parę godzin.
Jeśli nowa cząsteczka przejdzie wszystkie niezbędne testy bezpieczeństwa, Cordova i Astudillo przewidują, że bazujące na niej towary - higieniczne i spożywcze - trafią na sklepowe półki w ciągu 1,5 roku. Zgodnie z oszacowaniami naukowego duetu, tylko w pierwszym roku od debiutu wartość rynku zależnego od Keep 32 sięgnęłaby 300 mln dolarów.
Panowie współpracują od 2005 r. W wywiadach udzielonych chilijskim mediom Astudillo ujawnił, że prowadzone są już rozmowy z kilkoma koncernami, które są zainteresowane odkupieniem patentu tuż po jego zatwierdzeniu.
Komentarze (3)
radar, 11 lipca 2012, 14:23
Czyli jednak nie trafią na sklepowe półki?
Jeśli dobrze rozumuję dentyści (i wszelkie firmy produkujące dla nich sprzęt i materiały) powinni zbankrutować. To samo dotyczy konkurencji na rynku past do zębów, płynów do płukania itd.
Now way.
P.S. Ciekawe ile czasu zajmie paciorkowcom przystosowanie się do tego specyfiku?
nantaniel, 11 lipca 2012, 14:38
Dentyści to nie tylko borowanie zębów z próchnicą - zęby zdarzają się przecież również krzywe, czasem zostają wybite, albo złamane, niektórym nie podoba się odcień ich zębów - no i przecież są choroby jamy ustnej, których nie wywołują te paciorkowce. Dentyści nie przejdą do historii, spokojna głowa.
radar, 11 lipca 2012, 14:46
To był raczej taki skrót myślowy, bo o ile nie tylko to na pewno głównie borowanie.