W centrum Sztokholmu znaleziono fragment kadłuba transportowca z XVI w.
W centrum Sztokholmu znaleziono fragment XVI-wiecznego statku. Od jakiegoś czasu w rejonie Kungsträdgården (Ogrodów Królewskich) prowadzone są prace związane ze wzmocnieniem fundamentów budynku należącego do Riksbankens Jubileumsfond. Podczas badań archeologicznych pod podwórzem natrafiono na drewniany kadłub.
Został on zbadany przez archeologów morskich z VRAK - Museum of wrecks (Statens maritima och transporthistoriska museer), którzy doszli do wniosku, że najprawdopodobniej pochodzi z towarowca o nazwie Samson, zamówionego pod koniec XVI w. - w 1598 r. - przez Karola IX Wazę. Analiza dendrochronologiczna wskazała, że drewno datuje się na lata 90. XVI w.
Odkrycie z okresu przejściowego między starą i nową erą szkutnictwa jest naprawdę wyjątkowe - podkreśla Philip Thonemar z firmy Arkeologikonsult.
Skonstruowany przez Andersa Pederssona w Hälsingland Samson miał ponad 30 m długości. W archiwalnych wzmiankach na jego temat jest mowa o budowie i rejsach. Choć wykorzystywano go głównie w celach transportowych, na wyposażeniu znajdowało się także 10-20 dział okrętowych. Okręt z sośniny znika z zapisów po 1607 r.
Gdy porzucono go na początku XVII w., został zapewne rozebrany, porąbany i zostawiony na brzegu. Na badanym obszarze znaleźliśmy odpady mieszkańców, które wyrzucano bezpośrednio nad statek - dodaje Thonemar. Były wśród nich monety, szkło, ceramika i gliniana kuleczka, która mogła pełnić funkcje dziecięcej zabawki.
Komentarze (0)